![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2018/2018-01/a5170a7a42655c0760813bd7c322d335.jpg)
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło rano w Korhyniu (pow. tomaszowski). Ford zjechał tam do rowu.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
35-latka zjeżdżała fordem z górki i na zakręcie straciła nad nim panowanie. Auto wpadło do rowu i zatrzymało się w krzakach.
Z kobietą podróżowała jej 5-letnia córka. Nie odniosła obrażeń, podobnie jak kierująca.