(fot. FACEBOOK GÓRNIKA ŁĘCZNA)
Górnik Łęczna w znakomitym stylu rozpoczął rozgrywki. Podopieczne Piotra Mazurkiewicza w swoim pierwszym meczu pokonały na własnym stadionie Mitech Żywiec aż 6:0
Przypomnijmy, że mistrzynie Polski w dwóch pierwszych kolejkach nie grały, ponieważ w tym czasie występowały w kwalifikacjach Ligi mistrzyń. Ten turniej zakończyły jednak na trzecim miejscu i zakończyły już swój udział w europejskich pucharach. Teraz mogą już w 100 procentach skoncentrować się na walce o prymat na krajowej arenie.
Inauguracja tych zmagań wypadła okazale, bo Górnik wygrał aż 6:0 z TS Mitech Żywiec. Strzelanie w Łęcznej rozpoczęła Ewelina Kamczyk. Najskuteczniejsza zawodniczka dwóch poprzednich sezonów Ekstraligi trafiła do siatki już w 6 min. Później zrobiła to jeszcze dwukrotnie kompletując już kolejnego w swojej karierze hat-tricka.
Świetny mecz rozegrała również Nikola Karczewska, która dwa razy pokonała bramkarkę rywalek. Listę strzelczyń uzupełniła Patricia Hmirova, dla której to powrót do Górnika po trzyletniej przerwie. Warto podkreślić, że w drugiej połowie na boisku pojawiła się 15-letnia Milena Kazanowska, która w przerwie letniej przyszła do Łęcznej z Potoku Sitno. (kk)
GKS Górnik Łęczna – TS Mitech Żywiec 6:0 (4:0)
Bramki: Kamczyk (6, 18, 70), Karczewska (8, 37), Hmirova (78).
Górnik: Palińska – Kovtun (73 Osajkowska), Grec (56 Kazanowska), Górnicka, Dyguś, Matysik (56 Osińska), Lefeld (46 Hryb), Kamczyk, Grabowska, Hmirova, Karczewska (56 Jędrzejewicz).
Mitech: Komosa - Biegun (50 Smaza), Stopka, Rżany, Wiśniewska, Wnuk, Smidova (77 Zeman), Zdechovanova, Chrzanowska, Warunek (55 Bijak), Prokop.
Widzów: 150.