Zamojscy policjanci ostrzegają przed oszustami, którzy działając metodą „na policjanta” kontaktują się z mieszkańcami miasta i usiłują wyłudzić pieniądze.
Do kilku tego rodzaju prób oszustw doszło w ostatnich dniach w Zamościu. Na szczęście żadna z osób, do której telefonował oszust nie dała się zwieść opowiadanym historiom związanym z rozpracowywaniem grupy przestępczej i w porę zorientowała się, że rozmawia z naciągaczem. Do przekazania gotówki nie doszło.
Oszuści najczęściej na swoje ofiary wybierają osoby starsze, bazując na ich łatwowierności. W rozmowach często podają się za pracowników różnych firm i instytucji, a coraz częściej za policjantów. W trakcie rozmowy, przekazują informacje o zatrzymaniu kogoś z rodziny, oferują pomoc w trakcie prowadzonego postępowania bądź też proszą o współpracę w rozpracowaniu przestępczej grupy.
Pamiętajmy, że policja nigdy telefonicznie nie informuje o swoich działaniach i nigdy nie prosi o przekazanie jakichkolwiek pieniędzy.