Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Hrubieszowscy policjanci spotkali się z uczniami sszkoły w Honiatyczach (KPP Hrubieszów)
We wtorek hrubieszowscy policjanci odpowiedzieli na zaproszenie uczniów oraz ich wychowawców ze szkoły w Honiatyczach. Podczas spotkania z dziećmi opowiadali o zasadach bezpiecznego poruszania się po drodze, a także o mogących spotkać je na co dzień zagrożeniach.
Podczas pogadanki policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego przypomnieli uczniom jak bezpiecznie zachowywać się w szkole i poza nią.
– Dzieci były bardzo zainteresowane działaniem policyjnego sprzętu, takiego jak wykrywacz metalu czy urządzenie do pomiaru stanu trzeźwości, pytały też o środki przymusu bezpośredniego używane w codziennej służbie, czyli pałkę służbową i kajdanki – informuje Edyta Krystkowiak, rzecznik hrubieszowskiej policji.
Podkreśla, że uczniowie wykazali się dużą wiedzą oraz bardzo trafnie odpowiadały na zadane im pytania. Największym zainteresowaniem cieszył się policyjny radiowóz.
Tak było w Honiatyczach. W Zespole Szkół w Werbkowicach z pokoju nauczycielskiego zginął tymczasem dziennik lekcyjny jednej z klas gimnazjalnych. Stróże prawa szukają dziennika i sprawców kradzieży.
– Dzieci były bardzo zainteresowane działaniem policyjnego sprzętu, takiego jak wykrywacz metalu czy urządzenie do pomiaru stanu trzeźwości, pytały też o środki przymusu bezpośredniego używane w codziennej służbie, czyli pałkę służbową i kajdanki – informuje Edyta Krystkowiak, rzecznik hrubieszowskiej policji.
Podkreśla, że uczniowie wykazali się dużą wiedzą oraz bardzo trafnie odpowiadały na zadane im pytania. Największym zainteresowaniem cieszył się policyjny radiowóz.
Tak było w Honiatyczach. W Zespole Szkół w Werbkowicach z pokoju nauczycielskiego zginął tymczasem dziennik lekcyjny jednej z klas gimnazjalnych. Stróże prawa szukają dziennika i sprawców kradzieży.
