Koniec z dokładaniem do przedszkolaków spoza miasta. Jeżeli sąsiednie gminy nie podpiszą z władzami Hrubieszowa stosownego porozumienia, od września w pięciu miejskich placówkach zabraknie dzieci ze wsi.
Nic dziwnego, że burmistrz zwrócił się do wójtów sąsiednich gmin o zabezpieczenie w budżetach na ten rok środków na pokrycie kosztów kształcenia, wychowania i opieki dzieci uczęszczających do miejskich przedszkoli.
Ale większość samorządów wiejskich podnosi, że na swoim terenie zapewnia dzieciom opiekę. Władze Hrubieszowa postanowiły wprowadzić więc nowe zasady rekrutacji do swoich przedszkoli, które będą obowiązywały od nowego roku szkolnego.
Pierwszeństwo będą mieć maluchy z Hrubieszowa. Rodzice dzieci spoza miasta będą mogli ubiegać się o przyjęcie do przedszkola, ale po zakończeniu rekrutacji uzupełniającej pod warunkiem, że placówka będzie dysponować wolnymi miejscami.
– I będzie podpisane stosowne porozumienie miedzy burmistrzem a gminą, w której mieszka dziecko – uzupełnia Watras.
Na razie żadna gmina go nie podpisała.
Najwięcej dzieciaków uczęszczających w ub. roku do hrubieszowskich przedszkoli mieszkało w gminie Hrubieszów. Było ich czterdzieścioro. Jeżeli władze gminy nie podpiszą z burmistrzem porozumienia, ich rodzice obudzą się we wrześniu z ręką w nocniku.
– A co mnie obchodzi brak porozumienia? – denerwuje się mama czterolatka z gminy Hrubieszów. – Pracuję w Hrubieszowie, podatki odprowadzam do miasta.
Co na to gmina? – Mamy w tej chwili dwa punkty przedszkolne przy szkołach podstawowych w Stefankowicach i Szpikołosach – mówi Krzysztof Czupryński, inspektor ds. oświaty w Urzędzie Gminy Hrubieszów.
Do obu placówek uczęszcza łącznie 25 dzieci w wieku 3–5 lat. W przedszkolu mogą przebywać przez pięć godzin dziennie.
Takie rozwiązanie nie urządza rodziców pracujących w Hrubieszowie: wolą zabierać swoje pociechy na 8 godzin do jednego z miejskich przedszkoli. We wrześniu to może się definitywnie skończyć.
Inspektor Czupryński zapewnia, że temat przedszkoli będzie przedmiotem rozważań samorządu. W grę może wchodzić na przykład utworzenie gminnego przedszkola w samym Hrubieszowie albo podpisanie porozumienia z burmistrzem.
W ub. roku do hrubieszowskich przedszkoli uczęszczali też mali obywatel gminy Trzeszczany (4), Mircze i Werbkowice (po 3) oraz Horodło (1).