Według raportu „Barometr zawodów 2017” kierowcy samochodów ciężarowych i tirów są obecnie najbardziej poszukiwanymi pracownikami na rynku. Sama branża transportowa od lat odnotowuje intensywny rozwój, jednak problem niedoborów kadrowych rośnie w siłę już od dłuższego czasu. Raport „Rynek pracy kierowców” sporządzony przez PwC potwierdza i wyjaśnia ten ogromny deficyt, wskazując jednocześnie, jakie zmiany należy wprowadzić, aby zachęcić młodych ludzi do podejmowania zawodu kierowcy.
Od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej firmy logistyczne oraz transportowe wciąż poszerzały swoje wpływy, dzięki czemu odpowiadają dzisiaj za jedną czwartą europejskiego rynku. Niestety, już teraz muszą mierzyć się z pewnymi trudnościami. Problemem mogą okazać się nowe regulacje prawne, czyli tzw. pakiet drogowy, w ramach którego kierowcy będą podlegać przepisom o pracownikach delegowanych. Taki układ spowoduje, że za pracę poza granicami państwa, kierowcy otrzymają takie samo wynagrodzenie jak pracownik lokalny na podobnym stanowisku.
Może spowodować to, że międzynarodowy transport stanie się mało opłacalny dla tego typu firm. Do tego, równie dużym problemem jest deficyt pracowników. Mimo że transport to jedna z najdynamiczniej rozwijających się gałęzi współczesnego rynku, wciąż nie udaje się uzupełnić braków kadrowych. Według raportu niedobory sięgają nawet 100 tysięcy wakatów. Aby zniwelować aktualny deficyt, zatrudnienie kierowców w ciągu roku musiałoby odnotować wzrost w wysokości 60 tys. osób.
Przyczyny braków kadrowych
Główną przyczyną tego problemu są oczywiście warunki zatrudnienia. Praca kierowcy tira nie jest najłatwiejsza – to długie, często męczące trasy, rozłąka z rodziną, trudności pojawiające się na drodze i związany z nimi stres. Niestety, wynagrodzenie oferowane w niektórych firmach nie rekompensuje tego wysiłku, przez co część osób odchodzi z zawodu, poszukując lepszej pensji lub możliwości pracy w stałych, regularnych godzinach. Drugi powód to wysokie koszty uzyskania kwalifikacji zawodowych, zwłaszcza w przypadku bardzo młodych ludzi, którzy nie posiadają żadnych uprawnień. Według statystyk wielu z nich bardzo chętnie podejmie się takiej pracy, ale koszt zdobycia kwalifikacji jest bardzo wysoki – waha się od 9800 do 12300 zł.
Aby przeciwdziałać temu zjawisku, od września tego roku uruchomiono w Polsce ponad sto klas, które kształcą w zawodzie kierowca-mechanik. Obecnie cieszą się one dużym zainteresowaniem. Co więcej, podobne działania podejmują również firmy transportowe. Niektórzy właściciele, którzy widzą narastający problem, już teraz inwestują w szkolenia swoich pracowników, dbają o rozwój nowoczesnych technologii, oferują lepsze warunki oraz o uelastycznienie czasu pracy kierowców. Dzięki temu część firm wciąż prężnie działa na rynku (np. Daabs), który jest oczywiście wyjątkowo konkurencyjny. Pozostaje obserwować zachodzące zmiany i liczyć na to, że dzięki takim działaniom sytuacja w tym ważnym sektorze polskiej gospodarki w końcu ulegnie poprawie.