W zależności od zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu i we krwi możemy mówić o stanie nietrzeźwości lub stanie po użyciu alkoholu. Jeżeli zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość mówi się o stanie nietrzeźwości.
Z kolei w sytuacji, gdy zawartość alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila, bądź obecność alkoholu wynosi od 0,1 mg do 0,25 mg w 1 dm3 wydychanego powietrza, mamy do czynienia ze stanem po użyciu alkoholu. Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości stanowi przestępstwo zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, natomiast jazda w stanie po użyciu alkoholu to wykroczenie, za które grozi kara aresztu albo grzywny nie niższej niż 2.500 złotych.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami skazanie za prowadzenie pojazdu zarówno w stanie nietrzeźwości, jak i po użyciu alkoholu wiąże się nie tylko z wymierzeniem kary, ale skutkuje również obligatoryjnym zakazem prowadzenia pojazdów. Oznacza to, że uznając kierowcę za winnego popełnienia wspomnianego wyżej przestępstwa lub wykroczenia, sąd ma obowiązek orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów.
Orzeczenie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów nierzadko okazuje się bardziej dotkliwe aniżeli wymierzona sprawcy kara. Czy istnieją możliwości uniknięcia jego orzeczenia? Okazuje się, że tak. W przypadku wykroczenia (a więc sytuacji, gdy u kierowcy stwierdzono zawartość alkoholu na poziomie od 0,1 mg do 0,25 mg w 1 dm3 wydychanego powietrza lub od 0,2 do 0,5 promila we krwi) sąd może odstąpić od wymierzenia zakazu prowadzenia pojazdów. Możliwe jest to jednak tylko w wyjątkowych okolicznościach i wymaga przekonania sądu, że zachodzi wypadek zasługujący na szczególne uwzględnienie. Nie istnieje katalog okoliczności wskazujących na zasadność odstąpienia przez sąd od orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów, a zatem w każdej sprawie sąd odrębnie ocenia, czy sytuacja, w jakiej znalazł się sprawca pozwala na zastosowanie wobec niego tej instytucji. Sąd bierze pod uwagę zarówno okoliczności związane z popełnieniem wykroczenia – stężenie alkoholu we krwi, realne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu, jakie sprawca wywołał swoim niewątpliwie nagannym zachowaniem (tu znaczenie może mieć ruchliwość drogi, miejsce i czas popełnienie wykroczenia), jak również okoliczności dotyczące osoby obwinionego - jego dotychczasowe życie, sytuację rodzinną, prezentowaną w toku postępowania postawę.
Skorzystanie z dobrodziejstwa odstąpienia od zakazu prowadzenia pojazdów wymaga zatem odpowiedniej argumentacji i przekonania składu orzekającego, że ma do czynienia ze szczególną sytuacją. Należy mieć na względzie, że kierując się przede wszystkim względami wychowawczymi i prewencyjnymi, sądy niechętnie odstępują od zakazu prowadzenia pojazdów. Podejmując próbę skłonienia sądu do zaniechania orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów w sytuacji popełnienia wykroczenia polegającego na prowadzeniu pojazdu w stanie po użyciu alkoholu, warto skonsultować się z obrońcą, który wskaże, na jakie okoliczności należy zwrócić uwagę sądu, jak zachować się w toku postępowania i jakie dowody mogą okazać się przydatne.
Źródło: www.adwokatchojka.pl