Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Colin Thubron, dziś już troszkę starszy pan, nieodmiennie zachwyca i uwodzi swoją - jeśli tak można powiedzieć - podróżniczą poezją.
Własnym sumptem wydał 33 albumy, w każdym po 173 fotografie: fascynujące, niezwykłe, niespodziewane, a czasami nawet przerażające
Jeszcze nie nadeszła ta pora, kiedy okolice Końskowoli mienić się będą wszystkimi kolorami kwitnących róż. Mieszkańcy tej ziemi żyją z uprawy kwiatów i chętnie powołują się na tradycję sięgającą księżnej Izabeli Czartoryskiej. To ona sprowadzała je do Puław. Jednak trzy lata ciężkiej pracy trzeba poświęcić, zanim ten królewski kwiat urośnie i trafi do wazonu.
Rozmowa z Alicją Węgorzewską, śpiewaczką operową.
Porywająca opowieść o niezwykłej kobiecie, fascynującej epoce i człowieku legendzie. Kiedy inteligentna i niepokorna Minna nagle traci pracę, ma tylko jedno wyjście: zamieszkać z siostrą i jej mężem Zygmuntem Freudem. Wkrótce odkrywa, że rozmowy z kontrowersyjnym psychoanalitykiem są nie tylko fascynującą intelektualną przygodą, ale też budzą w niej pożądanie i namiętność, jakich dotąd nie zaznała.
O tej książce zdania są różne, ale to nie znaczy, że nie należy jej poświęcić uwagi. Mimo wszystko - warto.
Brześć - "brama miedzy wschodem a zachodem. Budynek dworca zdobiły plansze zapowiadające wzrost dobrobytu i szczęścia obywateli…. Tu zaczyna się podróż trasą Petersburg - Moskwa - Irkuck - Władywostok. Autor książki zabiera nas w drogę. My wyruszamy bez biletu najdłuższą linią kolejową świata.
To książka na jeden wieczór. I nie ma co odkładać na dłużej dlatego, że nie jest to tom opasły oraz, dlatego że mimo powolnej, można powiedzieć - ospałej akcji, wciąga, bawi, intryguje.
Nie można powiedzieć, że jest to lektura ekscytująca. I bynajmniej nie dlatego, że jest napisana nie tak, albo że nie jest ciekawa. Natomiast, jeśli ktoś się spodziewa tego nerwu, tych wypieków czytając o bezbożnym zachowaniu bohaterki, o jej miłosnych przygodach - to się rozczaruje.
Lada dzień gmina Wojciechów będzie się pieczętować herbem. W ubiegłym roku radni wybrali jego ostateczną wersję, a teraz - to jeszcze wiadomość nieoficjalna - został zaakceptowany przez Komisję Heraldyczną.