Lista artykułów:

Maluje konie, wojsko i Hansa Klossa. Wystawa w "Eurece"

Marek Jaszczuk, oryginalny malarz-samouk z podbialskiego Grabanowa przygotował w Osiedlowym Klubie Kultury \"Eureka\" w Białej Podlaskiej wystawę, która ma być jego rehabilitacją.

Wystawią spektakl poświęcony Henrykowi Sienkiewiczowi

Barbara Wachowicz, znana pisarka i publicystka, rozpoczęła w piątek pracę z młodzieżą z kilku bialskich szkół przy przygotowywaniu widowiska poświęconego Henrykowi Sienkiewiczowi.

Przyczepa ciężarówki staranowała mazdę

Kierowca mazdy cudem uszedł z życiem po tym, jak w jego samochód uderzyła przyczepa oderwana od ciężarówki.

BMW potrąciło rowerzystkę, kobieta zmarła

69-letnia rowerzystka zginęła w czwartek w wypadku w miejscowości Okrzeja Kolonia Dąbrowa (pow. łukowski).

Budowa autostrady A2: Mieszkańcy nie chcieli rozmawiać

Jeszcze do 21 marca można składać uwagi w sprawie postępowania dotyczącego środowiskowych uwarunkowań budowy autostrady A2 na odcinku Warszawa–Kukuryki.

Z Brześcia na dzień otwarty PSW w Białej Podlaskiej

Młodzież szkolna z Brześcia oraz z województw lubelskiego i podlaskiego podziwiała dziś popisy studentów podczas Dnia Otwartego w Państwowej Szkole Wyższej im. Papieża Jana Pawła II w Białej Podlaskiej.

Obywatele Rumunii chcieli przekupić policjantów

Dwaj obywatele Rumunii trafili do policyjnego aresztu, bo usiłowali przekupić funkcjonariuszy łapówkami po 200 zł.

Rolnicy spalili kukłę ministra, starosta powiadomił policję

500 zł grzywny grozi osobom, które w poniedziałek w Radzyniu Podlaskim spaliły słomianą kukłę przypominającą Marka Sawickiego ministra rolnictwa i rozwoju wsi. To ma być kara za zaśmiecenie chodnika.

Radzyń Podlaski: Radiowóz bez prądu nie ruszy

To zdjęcie zrobiliśmy w trakcie poniedziałkowego protestu rolników w Radzyniu Podlaskim. Po dłuższym postoju obok stacji benzynowej funkcjonariusze chcieli ruszyć służbową kią, ale samochód nie chciał zapalić. Nie pomogło uruchamianie \"na popych”.

Swietłana przemycała zegarki w bigosie i biustonoszu

Podrabiane zegarki były zatopione w jogurtach, bigosie i galaretce wołowej. Cześć przemytu Białorusinka schowała w termosie z herbatą, w kanapkach z salami oraz pod odzieżą, m.in. w biustonoszu.