Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Gdy byliśmy na dworcu we wtorek, w kącie sali stały stoły z jedzeniem, obok leżały pieluchy, kosmetyki, koce, a rozdające jedzenie pracownice Lubelskich Dworców mówiły, że brakuje im ludzi, by podchodzić do autobusów i zachęcać do przyjścia na „bezkosztowe” stoisko.
Szczęście ma ten, co z Ukrainy uciekł z dolarami lub euro. Ale wielu przyjeżdża z portfelami wypchanymi hrywnami. Jeśli już uda im się je wymienić za złotówki, to po dramatycznie niskim kursie. O interwencję w tej sprawie poprosiliśmy lubelskich posłów. Obiecują pomóc
Punkt pomocowy dla przyjezdnych z Ukrainy na dworcu PKS w Lublinie działa od niedzieli. Stworzyli go lublinianie. – To był taki zryw obywatelski – mówią. Ale w środę swoje porządki próbowała zaprowadzić tu urzędniczka z Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Pani już się tam nie pojawi, a wojewoda przeprasza za jej zachowanie
– Pani, ja 25 lat jeżdżę i jak teraz na granicy pracują to jeszcze nigdy nie pracowali! – mówi mi Leonid, kierowca rejsowego autobusu na trasie Puławy- Łuck. – W 45 minut 81 osób mi odprawiają. Biorę wszystkich, nawet na stojąco jadą. A polscy pogranicznicy to jeszcze szybciej. Na trzy pasy autobusami przez przejście jedziemy.
Każdy robi, co może, a my mogliśmy zadziałać właśnie tak – mówi prezes firmy, która wynajęła dla uchodźców z Ukrainy dwa hotele: w Kazimierzu Dolnym i Uściążu.
Na fasadzie ukraińskie flagi, w środku kilkanaście osób nie nadąża odbierać telefonów i odpisywać na wiadomości. W Centrum Kultury działa Lubelski Społeczny Komitet Pomocowy.
Rozmowa z Ivanem Davydenko, pracownikiem jednej z lubelskich instytucji kultury
O dotacje z miejskiej kasy starały się 34 Rodzinne Ogrody Działkowe. Pieniądze dostało 11 ROD, z czego aż 9 wyda je na budowę nowych ogrodzeń lub remont istniejących płotów. – Działkowcy sygnalizują o zniszczeniach upraw przez dzikie zwierzęta. Tematy te są także podnoszone przez mieszkańców. Komisja uznała, że jest to najpilniejsza potrzeba – tłumaczy Ratusz.
75 pomysłów na skwery czy parki kieszonkowe w swojej najbliższej okolicy zgłosili w tegorocznej edycji Zielonego Budżetu mieszkańcy Lublina. Ocenę formalną przeszło 36 projektów.
Właściciel zabytkowego parku chciał go częściowo zabudować, a miejscy planiści i konserwator zabytków poszli mu na rękę. Stanowcze „nie” powiedzieli jednak sąsiedzi z Węglina, którzy zasypywali urząd pismami i alarmowali media. Prezydent Krzysztof Żuk dał w końcu za wygraną – nowych budynków w parku nie będzie