Z powrotem do Iraku

Marcin Firlej, dziennikarz TVN 24, znów będzie relacjonował wydarzenia z Iraku. Pojedzie tam najprawdopodobniej w połowie czerwca. Na pytanie czy się nie boi, odpowiada krótko: Taki mam zawód.

Za unią, ale mało głosów

W przeprowadzonych wczoraj prareferendach unijnych w Woli Uhruskiej na Lubelszczyźnie i Prudniku na Opolszczyźnie frekwencja była mizerna. Ale ci, którzy poszli głosować, w większości byli za wejściem do wspólnoty. Do referendum zostało 40 dni.

Do więzienia z białym proszkiem

Papierosy i kawa – do niedawna uchodzące za kratami za luksusowe towary – coraz szybciej wypierane są przez narkotyki. Amfetaminę i inne środki odurzające dostarczają skazanym nawet same rodziny.

Czekają w kolejce dziesięć lat

Od kilku tygodni do kilku lat, tyle czeka się na przyjęcie do domów opieki społecznej na Lubelszczyźnie. Zdarza się, że chętni rezygnują z miejsca w kolejce, bądź po prostu umierają zanim nadejdzie ich kolej. Tylko nieliczne DPS przyjmują od ręki.

Klient lubi pomacać

To czy chleb jest dostatecznie chrupiący i świeży w dalszym ciągu można w większości sklepów sprawdzić osobiście. I to mimo wprowadzenia rozporządzenia o higienie żywności. Przepisy przepisami, a klienci pieczywo macają nadal.

Sklep to nie kościół

Nas to boli najbardziej, że my o te kaplice walczyli, dbali o nią, a teraz po prostu ją nam zabrali - mówi Misztalowa, ocierając oczy. - Przetrwaliśmy stan wojenny, ksiądz przez zamkniętą bramę komunie dawał. Cała wieś tu przychodziła. A teraz co? Na zmarnowanie wszystko pójdzie...

Na zastępcę – magister

Zastępca prezydenta Białej Podlaskiej, zastępcy burmistrza w Radzyniu Podlaskim, Rykach i wielu zastępców wójtów z całej Lubelszczyzny nie ma wykształcenia wyższego. Wszyscy, którzy objęli swoje stanowiska po 13 grudnia 2002 roku będą musieli je opuścić.

Dodatek zamiast ulg

Koniec ze zniżkami na abonament telefoniczny i telewizyjny dla kombatantów. Od początku roku wszystkie zlikwidowane ulgi zastąpi dodatek kompensacyjny.

Zuchwały napad na taksówkarza

Staniemy w kolejce po chleb

Nie można już sprawdzać osobiście czy bułki, które kupujemy na śniadanie są świeże i chrupiące. Pieczywo może podać tylko sprzedawca. Takie są nowe przepisy. A jak jest w sklepach? Po staremu.