Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Paulina Wdowiak w sobotę zadebiutowała w mistrzostwach Europy przy okazji meczu reprezentacji Polski z Portugalią. Zawodniczka MKS FunFloor Lublin pomogła Biało-Czerwonym w odniesieniu zwycięstwa 22:21.
To miało być zmazanie plamy z czwartku, gdy Francuzki zabrały naszą reprezentację na karuzelę i pokazały miejsce w szeregu, tymczasem mogło skończyć się prawdziwą kompromitacją. Polki po słabym meczu wymęczyły zwycięstwo z Portugalią 22:21 i wciąż pozostają w grze o awans do fazy głównej turnieju
Selekcjoner polskiej reprezentacji piłkarek ręcznych Arne Senstad przyznał, że w czwartkowym spotkaniu z Francją żałuje przede wszystkim nieudanego początku zawodów. Dodał również, co musi poprawić jego drużyna w sobotnim meczu z Portugalią, aby wynik był lepszy.
W sobotę o godzinie 15.30 kobieca reprezentacja Polski w piłce ręcznej rozpocznie starcie o być albo nie być na mistrzostwach Europy, które od czwartku toczą się na terenie Szwajcarii, Austrii i Węgier. Biało-Czerwone zmierzą się w Bazylei z Portugalkami, będąc z pewnością faworytem potyczki.
Polki w swym pierwszym spotkaniu na EHF Euro, zgodnie z przewidywaniami, wysoko uległy Francuzkom 22:35. Porażka nie przekreśla szans Biało-Czerwonych na awans do fazy głównej w Debreczynie, ale warto przypomnieć, że zgodnie z nowym formatem mistrzostw, nasza reprezentacja musi zająć przynajmniej drugie miejsce w grupie.
MKS FunFloor zgodnie z planem rozpoczął sezon 2024/2025 od wysokiego zwycięstwa. Lublinianki nie dały rywalkom z Kalisza żadnych szans. Ostatecznie pokonały Energę Szczypiorno 34:17.
Kobieca reprezentacja Polski w piłce ręcznej przegrała z Danią 31:39 (13:22) w ramach grupowych rozgrywek o awans do Mistrzostw Europy. Nasze kadrowiczki, mimo drugiej porażki z aktualnym brązowym medalistą globu, wciąż mają ogromne szanse na udział w grudniowym EHF Euro.
To była powtórka z 2017 czy 2021, gdy Francja i Norwegia walczyły o tytuł najlepszej drużyny świata, a patrząc przez pryzmat polskich śladów w turnieju, powtórka sprzed dwóch lat, bo znów delegatką na tak prestiżowym meczu była Joanna Brehmer.
Nie ma niczego wspanialszego pod słońcem niż piłka ręczna kobiet – mógłby pomyśleć przybysz z innej planety, gdyby przypadkowo trafił do hali Boxen w Herning w piątkowy wieczór.
Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia w trwających od 30 listopada zawodach. Do półfinałów awansowały reprezentacje Francji, Norwegii, Szwecji i Danii. Już w piątek, 15 grudnia dojdzie do skandynawskiej potyczki Dania – Norwegia, na którą ponoć nie ma już dostępnych biletów.