Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Autor

Radomir Wisniewski

Lista artykułów:

Gotowe na wszystko. Enter

Gotowe na wszystko. Enter

Najważniejsze to dbać o odpowiedni poziom szczęścia i poziom samopoczucia. Bo kiedy wskaźniki spadają do zera, będzie bardzo źle.

Borat dobry, Borat zły

Borat dobry, Borat zły

Ten film wstrząsnął widownią, która wydała ponad 70 milionów dolarów na bilety. Wstrząsnął rządami Kazachstanu, Rosji i Rumunii, które z filmem walczą.

Marek Kulpa, szef kuchni w lubelskiej restauracji "Ulice Miasta”. 
 (Karol Zienkiewicz)

Student zje wszystko. Prawie wszystko

Gołąbki w słoiku przywiezione z domu najwytrwalszym starczą na tydzień. Bułki z serkiem znudzą się po dwóch tygodniach. A po imprezie tez trzeba coś zjeść. Byle tylko było ciepłe, duże i tanie. Kiedyś było tak na studenckich stołówkach. Teraz część z nich została zamknięta, a reszta musi walczyć o przetrwanie na rynku. Czym kusza studenta? Sprawdziliśmy.

Studenci utrzymują kilkanaście grup zawodowych. Nie tylko producentów alkoholu ale też producentów p

Studenci nas utrzymują!

Lublin to 110 tys. studentów. Ponad połowa z nich jest spoza Lublina. Gdyby nie oni, Arkadiusz Tyburek, współwłaściciel Klubu Muzycznego ‘MC, na dzień dobry musiałby zwolnić 15 pracowników. Ale to jeszcze nic, bo lubelskie uczelnie wyższe zatrudniają około 11 tys. pracowników. Wykładowcy, kucharki, urzędnicy. Bez studentów pracowałoby pewnie 10 osób w jakiejś bibliotece. Ale i to jeszcze nic, bo ze studentów żyje pół miasta

Optyk na kablu

Optyk na kablu

Nie można rzucić granatem przez ścianę, ale w tym świecie można i sędzia musi pilnować, by nikt tego nie zrobił. Bo tu nie można rzucać granatem przez ścianę. A co można? A naprzykład mieć 19 lat i własnego menedżera, który będzie pilnował interesów, załatwiał kolejne kontrakty reklamowe i umawiał dziennikarzy na wywiad.

W poszukiwaniu normalności

W poszukiwaniu normalności

Skoro facet, który ustawia makarony na półce w hipermarkecie reprezentuje wyższe standardy etyczne niż poseł, to co się dziwić?

 (Karol Zienkiewicz)

Żywe numery, martwe liczby

Nie było mężczyzn, ani kobiet. Nie było dzieci, ani starców. Były tylko numery. Dla Niemców wszystko sprowadzało się do liczb. Ile numerów poszło do pracy, ile rozstrzelano, ile przywieziono w kolejnym transporcie

 (Kuba Krzysiak)

Będą wielkie sensacje

Libanka z Lublina

Libanka z Lublina

Marzena miała być w swojej szkole 22 sierpnia. Trzeba było się przygotować do nowego roku szkolnego: ułożyć plan zajęć, sprawdzić nowe podręczniki i porozmawiać z dyrektorem o szkolnych planach. Każdy zna ten ból, kiedy trzeba skończyć wakacje. Ale nasza bohaterka jeszcze do szkoły nie dotarła. Teraz czeka w Lublinie, aż zostaną przywrócone normalne połączenia lotnicze z Libanem. A od wielu lat czeka, aż wreszcie skończy się ta zapomniana wojna libańsko-izraelska, a Liban będzie wolny.

Wybranka Janusza Palikota dostała trzy zaręczynowe pierścionki - każdy z innym kamieniem

Palikot znów zajęty

Monika Kubat - to dla niej Janusz Palikot zrezygnował z ubiegania się o fotel prezydenta Lublina. Wystarczyły 103 dni znajomości. Wczoraj para się zaręczyła. - Poznaliśmy się 29 kwietnia, ale już w czasie pierwszej rozmowy mieliśmy wrażenie, że znamy się tysiąc lat - opowiada nam Palikot.