Lista artykułów:

Czytelnik: Drożdżówka z pinezką od piekarni z certyfikatem żywności

Mamy XXI wiek. Wydawać by się mogło, że jakość żywności jest zapewniona w Polsce na najwyższym poziomie. Nic bardziej błędnego i złudnego - pisze nasz Czytelnik.

Pracownik call center Alior Banku: "Nie my jesteśmy ułomni, tylko system"

\"Mój dzień zaczynał się o 8 i kończył o 8, chyba że trafiło się podpisanie umowy w Sosnowcu - pobudka o 3 powrót o 1 w nocy. I był też wypadek, dziewczyna po skasowaniu samochodu w podróży służbowej następnego dnia pojawiła się w pracy. Dlaczego? Ze strachu.\"

Kolejny list ws. call center Alior Banku w Lublinie: "Stres, nadgodziny, wyzysk pełną parą"

- Czas spędzony w pracy nie wystarczał. Proszono o przychodzenie do pracy w soboty, kosztem wolnej wigilii, a i tak po opuszczeniu budynku człowiek dalej czuł, że jest w pracy wisząc cały czas na telefonie jak nie z klientami, to wysłuchując przełożonego, również w weekendy. Nikomu nie polecam tej pracy, chyba, że jakiemuś desperatowi - skarży się Czytelnik, który pracował w call center Alior Banku w Lublinie.

Znalazła portfel z pieniędzmi, nie chciała znaleźnego. List z podziękowaniami

Kobieta znalazła portfel ze znaczną sumą pieniędzy, znalazła właściciela i nie chciała przyjąć znaleźnego. Do naszej redakcji dotarł list Czytelnika, który chociaż w ten sposób chciał jej podziękować.

Absurdy pętli autobusowej na Felinie. List od Czytelnika

Brak wiaty, biletomatu i schodków - to główne zarzuty, jakie nasz Czytelnik ma wobec nowej pętli autobusowej na Felinie w Lublinie. Przeczytajcie jego list.

Problem ze światłami przy zjeździe z S17 w Bogucinie (list)

Nasz Czytelnik alarmuje, że choć sygnalizacja świetlna przy zjeździe z S17 miała rozładować tworzące się w okolicy korki, nie do końca spełnia swoje zadanie.

"Idealny pracownik? Nie ma rodziny, nie ma życia, siedzi w pracy". Kolejny list ws. Orange

- Idealny pracownik dla Orange? Taki co nie ma rodziny, nie ma życia i może całe dnie siedzieć w pracy. Z własnego doświadczenia wiem, że 11-15 dni pod rząd po 10 godzin bez dnia przerwy są realne, bo nie raz miałem taki grafik - pisze do nas Czytelnik.

List: Pseudorowerzyści zagrożeniem na ścieżce rowerowej

- Wyprzedzanie z prawej strony, na trzeciego, zatrzymywanie się na środku ścieżki, jazda wieczorem bez oświetlenia - takie grzechy mają na sumieniu niektórzy rowerzyści korzystający ze ścieżki rowerowej nad Zalew Zemborzycki w Lublinie. Przeczytajcie list naszego Czytelnika.

Autem przez Lublin: Czemu nie ma tzw. zielonej fali? (list)

- Tyle mówi się o ekologii, ekonomicznej jeździe pojazdami spalinowymi, a Lublin jakby temu całkowicie zaprzecza - żali się nasz Czytelnik, który codziennie jeździ do pracy przez cały Lublin od al. Witosa po ul. Zana.

List: Kierowcy rozjeżdżają trawniki, postawmy słupki (zdjęcia)

- Z trawnika nie zostało nic poza szpecącym błotem i kałużami po deszczu. Samochody w dodatku parkują w taki sposób, iż trzeba się przeciskać między murem, a maską auta - alarmuje nasz Czytelnik i opisuje sytuację przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie oraz na skrzyżowaniu Grottgera - Al. Racławickie. Przeczytajcie jego list.