Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Czasami podejmuje się decyzję pod wpływem emocji - tak Sławomir Nowak odpowiada na pytanie, dlaczego - mimo złożenia obietnicy - do tej pory nie zrzekł się mandatu poselskiego. Były minister transportu po wybuchu afery taśmowej deklarował, że odda mandatu i odejdzie z polityki. Zmianę decyzji tłumaczy koniecznością dokończenia rozpoczętych spraw. - Musze parę rzeczy przemyśleć. Parę rzeczy musi się jeszcze wydarzyć. Parę tematów trzeba zamknąć. Potem będzie można rozliczać się z wyborcami - mówi Nowak.
Aż 5 mln pszczół padło tej samej nocy ofiarą tajemniczego pomoru we wsi Przyczyna Dolna w woj. lubuskim. Odbudowa populacji zajmie wiele lat. W najbliższym czasie z tego powodu żadna roślina nie wyda plonów. Ucierpią nie tylko pszczelarze, ale i rolnicy. Pszczelarze są pewni, że za śmierć pszczół odpowiedzialność ponosi człowiek. Niejasne pozostaje, czy zatruł je przypadkiem, wskutek bezmyślności, czy też celowo.
Szczecin. Radosław W., podejrzewany o zabójstwo w 2011 roku matki, ojczyma - 64-letniego Duńczyka i niepełnosprawnego przyrodniego brata został doprowadzony do prokuratury w Szczecinie, gdzie usłyszał zarzut potrójnego zabójstwa. Mężczyzna został zatrzymany na Ibizie na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania i przekazany do Polski. Motywem zabójstwa miał być rodzinny majątek. Jak informuje szczecińska prokuratura, Radosław W. odmówił składania wyjaśnień.
Wrocław. Poszukiwany pracownik ochrony jednego z lokali nocnych we Wrocławiu został zatrzymany. Mężczyzna podejrzany jest o pobicie ze skutkiem śmiertelnym klienta klubu ze striptizem, w którym pracował. Przez ponad tydzień ukrywał się przed policjantami. Do zatrzymania doszło a terenie woj. opolskiego. - 27-latek był kompletnie zaskoczony. Został przewieziony już do Wrocławia i osadzony w policyjnym areszcie - powiedział st. asp. Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji. Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w nocy 22 września we Wrocławiu przed klubem Passion, dawniej Cocomo. Poszkodowany został zaatakowany i doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W wyniku odniesionych ran zmarł.
Siedlce (woj. mazowieckie). - To dla mnie moment szczególny. Moment, który pokazuje, że próba zniszczenia pamięci o moim bracie nie uda się - powiedział Jarosław Kaczyński podczas uroczystości odsłonięcia pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Siedlcach. W tym roku minęła czwarta rocznica śmierci prezydenta, który wraz z 95 osobami zginął w katastrofie rządowego Tupolewa pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku.
W nocy do szpitala w Olsztynie trafiła 8-miesięczna dziewczynka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Jak ustaliła policja, dziecko było molestowane 37-letni wuja. Konieczna była operacja. - Dziecko przebywa na oddziale chirurgii dziecięcej. Jego stan jest stabilny - poinformowała Barbara Chwała ze szpitala dziecięcego w Olsztynie. Placówka natychmiast zawiadomiła policję, która zatrzymała pedofila. Dziecko przebywało pod jego opieką od miesiąca. Mężczyzna przyznał się do winy. Usłyszał zarzut "innej czynności seksualnej" na małoletnim.
Dwa zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym: w lutym pod Kielcami i w Warszawie w czerwcu postawiła w poniedziałek płocka prokuratura Robertowi N., ps. Frog. Grozi mu do 8 lat więzienia. Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień.
Kierowca bmw zaparkował auto przed kościołem we wsi Momina (woj. świętokrzyskie). Pojazd zaczął się staczać potrącając starszego mężczyznę. Mimo szybkiej akcji ratunkowej 71-latek po kilku godzinach zmarł. Policja zatrzymała do kontroli kierowcę samochodu. Okazało się, że był kompletnie pijany. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany.
Burmistrz Ustki Jan Olech rezygnuje ze stanowiska, a miejski budżet zyskuje dzięki temu 5 milionów złotych. Nie będzie on także kandydował w nadchodzących wyborach samorządowych. Pieniądze to darowizna od biznesmena Jerzego Malka. Mężczyzna domagał się odejścia burmistrza w wyniku popełnionych przez niego błędów podczas sprzedaży działki w centrum. W związku z nimi miasto miało zwrócić biznesmenowi ponad 11 mln złotych.
W niedzielę po południu na plaży w Gdańsku-Brzeźnie doszło do wypadku. Skuter wodny wjechał w 37-letnią kobietę z Lublina.