Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Bardzo dobry mecz w wykonaniu Azotów Puławy. Drużyna Roberta Lisa pokonała we wtorek chorwacki zespół RK Nexe Nasice 32:26 w II rundzie kwalifikacji do Ligi Europejskiej. Rewanż zostanie rozegrany 4 października.
Pierwsze fragmenty spotkania były wyrównane. Powoli kontrolę zaczęli jednak przejmować gospodarze. W efekcie, uciekli na trzy bramki (11:8). W końcówce jeszcze poprawili ten wynik i po 30 minutach polski zespół był w całkiem dobrej sytuacji, bo prowadził 16:12.
Chorwaci nie zamierzali się jednak tak łatwo podawać i szybko po zmianie stron odrobili połowę strat. Na szczęście Azoty po słabszym początku drugiej odsłony wyraźnie się przebudziły, czego efektem była seria bramek i wynik 24:17. Kibice w Puławach zastanawiali się, z jaką zaliczką ich pupile pojadą na mecz rewanżowy.
Sprawa była tak naprawdę otwarta do ostatnich sekund wtorkowego meczu. Ostatecznie drużyna trenera Lisa wygrała 32:26. Wynik mógł być jednak bardziej okazały, bo w samej końcówce miejscowi zmarnowali rzut karny, a wynik 26 bramką ustalili goście.
KS Azoty Puławy – RK Nexe Nasice 32:26 (16:12)
Azoty: Borucki, Koshovy – Janikowski 5, Przybylski 5, Marciniak 5, Zivković 3, Burzak 3, Konieczny 2, Jarosiewicz 2, Fedenczak 2, Adamski 2, Valles Becerra 2, Kowalczyk 1, Antolak, Górski. Kary: 8 min.
Nexe: Radovanović, Kuzmanović – Melić 7, Srsen 6, Kević 5, Moslavac 2, Tomić 2, Jelinić 2, Pribetić 1, Severec 1, Racić, Bakić, Mileta, Manci, Blazević, Velkavrh. Kary: 6 min.
