Samochód był otwarty i z kluczykami w środku. Zauważyli to młodzi mężczyźni

Zgłoszenie dotyczące kradzieży mercedesa bialscy policjanci otrzymali w połowie grudnia.

– Z relacji zgłaszającego wynikało, że auto pozostawił u mechanika, jednak z uwagi na długi czas oczekiwania na naprawę, samochód zaparkowany był na zewnątrz warsztatu – informuje podkom. Barbara Salczyńska – Pyrchla, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. – Kiedy właściciel dokonał zakupu nowych części okazało się, że mercedes został skradziony. W aucie znajdowały się dodatkowo wartościowe przedmioty m.in. piła łańcuchowa oraz komplety kluczy.

Właściciel oszacował straty na ok. 5 tys. zł. – W trakcie rozmowy mężczyzna przyznał, że samochód nie był zamknięty, a w jego wnętrzu znajdowały się kluczyki – dodaje podkom. Salczyńska – Pyrchla.

Policjanci zajmujący się sprawą odnaleźli samochód na ul. Pokoju w Białej Podlaskiej. Ustalili także personalia osób podejrzewanych o udział w zdarzeniu. Byli to dwaj mieszkańcy gminy Wisznice w wieku 18 i 20 lat, 21-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej, a także 16-latek z gminy Biała Podlaska.

Osoby pełnoletnie zostały zatrzymane. Mężczyźni złożyli wyjaśniania.

– W trakcie wykonywanych czynności przyznali, że wykorzystali otwarty samochód, by posiedzieć w nim i wypić zakupiony na stacji paliw alkohol – zaznacza podkom. Salczyńska - Pyrchla. – Kiedy siedzący za kółkiem mężczyzna znalazł kluczyki do auta postanowił "przejechać się nim". Na jednej z ulic sprawcy zatrzymali samochód. Gdy nie mogli go ponownie uruchomić porzucili auto.

Trzej mężczyźni usłyszeli już zarzuty i się do nich przyznali. Za popełniony czyn grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności. Niepełnoletnim uczestnikiem zdarzenia zajmie się sąd rodzinny.

Dodatkowo jeden z zatrzymanych mężczyzn – w wieku 18 lat z policyjnego aresztu trafił do więzienia, ponieważ był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.