Wystawa Tomka Sikory w Lublinie. Chopin według Sikory. Galeria Po Schodach MDK 2 przy ul. Bernardyńskiej 14a, piątek 15 kwietnia godz.16. Trzeba tam być

Co tu dużo mówić. Tomek Sikora to mistrz poetyckich klimatów. Jego fotografie zachwycają malarskim klimatem z płócien Chagalla. Kiedy przyjechał na festiwal "Inne brzmienia" udało się wyciągnąć go na rozmowę, wędrowaliśmy przez staromiejskie podwórka Lublina.

W pewnym momencie zapytałem, jakim aparatem robi zdjęcia. Odparł, że różnymi, ale zawsze ma ze sobą mały kompakt. Wówczas był to Panasonic LX2. - Ma szkło Leiki, kosztuje mniej i można w nim ręcznie ustawić ostrość - powiedział. Wyciągnął aparat i pokazał, jak rozmywa pierwszy plan.

Z tych niedoostrzeń zrodziły się cudowne, rozmyte zdjęcia, który wówczas pokazywał na wystawie w klasztorze Dominikanów. Zdjęcia z Chopina są nieco inne. Równie nostalgiczne, mniej rozmyte, bardziej romantyczne. Piękne.

Lubię prace Tomka Sikory. Cenię je za spokój, klarowność i łagodność. Łagodność, której tak potrzebuje świat. Dziwny świat, w którym człowiek zabija słowem tak jak nożem. Świat pełen złości,  zapiekłej nienawiści i bezinteresownej chęci dokopania drugiemu. Tępego chamstwa.

Całe szczęście, że ów podły obszar się kurczy, że na świat zaczyna wyglądać coraz więcej dobroci, że dobre, jasne strony życia są "trendy".

Zachęcamy do odwiedzenia strony poświęconej projektowi: www.sikora-chopin.pl.

ws