Giełda czyli coś z pogranicza cyrku, magii i ruletki.....

Obserwując zachowanie cen rynkowych akcji na światowych giełdach możemy odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z czymś co na pewno jest dalekie od idei inwestowania. I zapewne takie opinie coraz liczniej zaczną niebawem pojawiać się w mediach. Jednak nic bardziej mylnego. Pamiętajmy bowiem o jednym ! W każdym momencie na giełdach są inwestorzy, którzy cgcą tanio kupić akcje, jak i tacy, którzy już wcześniej kupili i maja nieodpartą chęć by cena zakupionych przez nich walorów pięła się w górę ( prowadziła "marsz na północ" ). I tutaj musimy sobie uświadomoć podstawowe idee giełd - ciągła walka byków ( tych, którzy chca wzrostów ) z niedźwiedziami ( tymi, którzy chca spadków ).  Tak funkcjonuje natura juz od ponad czterech miliardów lat (w/g obecnego stanu wiedzy ), tak tez funkcjonują rynki kapitałowe i finansowe od momentu ich powstania. Jednym słowem odwieczna walka o przetrwanie. Jeśli to zrozumiemy to wcześniej czy później musi przyjść sukces na miarę Warrena Buffeta ;)

R. Wolanin