Coraz większy impas...!

Bujamy się tak od  " bandy do bandy ", obroty w zasadzie symboliczne i nie wiadomo co dalej. Wędrówka tego samego kapitału ze spółki na spółkę też nie przynosi owoców w postaci "wciągnięcia kogoś do gry i ugotowania go" . Można powiedzieć, iż kapitały rozgrywające też mają nie lada kłopot. Nie tak dawno dla statystyki "puszczało" się rano kilka zleceń, aby "załatwić " temat obrotów, by w ciągu dnia "wypatrywać okazji". Obecnie "myśliwych wielu, a zwierzyny jak na lekarstwo"...Nawet kiedyś ktoś mówił o dawaniu wędki, a nie ryby, nie mając świadomości , że w stawie nie ma ryb, a te które pozostały to już tylko trujące...Okolice 2600 pkt dla WIG-u 30 są niejako "miejscem zakotwiczenia". Jeśli spojrzymy na ostatnie 4 lata, to prawie stoimy w miejscu...Kanał 2000/2500 pkt dla WIG-u 20 okazuje się być "szczytem naszych możliwości" rozwoju. Uczestnicy systemu OFE jak na razie nie przejawiają gremialnie ochoty do pozostawania w nim. Co prawda dopiero okres "wypowiedzenia" członkostwa" wystartował" i zobaczymy ostateczny wynik za kilka miesięcy. Innymi słowy niezła nuda. A kiedy nastąpi skuteczny atak...? Gdy poziom zniechęcenia dojdzie do swojego apogeum...! Wykorzystajmy nadchodzący weekend pożytecznie i treściwie...! R.W.