![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2020/2020-04/45a1f1884dbab5576af37a13a552b019_std_crd_830.jpg)
Gazeta „Telegraf” donosi, że Aleksandar Prijović wraz z grupą znajomych udali się wieczorem do kawiarni. Wszyscy zostali aresztowani i złożyli wyjaśnienia na policji. Za złamanie godziny policyjnej grozi nawet więzienie.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
W Serbii obowiązuje stan wyjątkowy i godzina policyjna. Po 17 nie można opuszczać domu.
Aleksandar Prijović jest kolejnym serbskim piłkarzem, który nie utrzymał dyscypliny w stanie wyjątkowym. Wcześniej Luka Jović miał problemy z prawem za złamanie godziny policyjnej. Zawodnikowi Realu Madryt udało się jednak uniknąć poważniejszej kary.
Prijović grał w Legii Warszawa w latach 2015-17. Serb wywalczył ze stołecznym klubem mistrzostwo oraz Puchar Polski. Obecnie 30-latek jest piłkarzem saudyjskiego Al-Ittihad, ale na czas pandemii wrócił do Serbii.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)