Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przez kilka ostatnich tygodni kradli kable przewodów linii telekomunikacyjnych. Ich działalność przyniosła firmom świadczącym te usługi straty w wysokości ponad 7,2 tys. zł.
W skład złodziejskiej grupy wchodzili 30-letni Daniel K. oraz 17-letni Paweł W.
Na razie udowodniono im dokonanie trzech kradzieży miedzianych kabli. Przypisuje im się m.in. kradzież w Roztoce. Zabrali wtedy 300 metrów przewodów o wartości 1,2 tys. zł. W poprzedzającą sylwestra noc przenieśli się do Bielina. Tu wymontowali 1,5 tys. metrów kabla (1000 zł),
a na początku tego roku znów powrócili do Roztoki. Tym razem Telekomunikacja Polska na ich przestępczym procederze straciła 5 tys. zł. Tej samej nocy w Lipinkach w gminie Żmudź wymontowali miedziane przewody z koparki należącej do 47-letniego Grzegorza Z. – Daniel K.
ma na swoim koncie również inne występki – informuje Henryk Marciniak, oficer prasowy KMP w Chełmie. – W grudniu w Roztoce zabrał wartą 40 zł żywność z nie- zamkniętego mieszkania Ewy Z. Dziesięć dni później próbował włamać się do domu Danuty Z. Nie udało mu się sforsować drzwi, ale uszkodził je, powodując straty w wysokości 50 zł. Tuż przed Wigilią zabrał z garażu Jana S. silnik elektryczny z przewodem. Jego wartość właściciel wycenił na 240 zł.
Starszy z mężczyzn został zatrzymany w policyjnym areszcie. Nastolatek, po wykonaniu czynności, został zwolniony do domu. Młodzieniec przyznał się do zarzucanych mu czynów.
