GOK w Pawłowie otrzyma imię Ryszarda Kapuścińskiego. Będzie to pierwsza tego typu placówka w Polsce nosząca imię wielkiego pisarza.
Dlaczego w Pawłowie? – To tutaj przed wojną 7-letni wówczas Rysio spędzał z matkę wakacje u swojego wujka Józefa Edwarda Bobka, który pracował w Urzędzie Gminy Pawłów – mówi Tadeusz Boniecki, pomysłodawca i organizator zjazdów Kapumaniaków. – Stąd też rozpoczęła się wędrówka pisarza po świecie, bo w Pawłowie zastał go wybuch wojny. Stąd uciekał do rodzinnego Pińska. Wędrówka w tłumie przerażonych uchodźców i widok zniszczeń były końcem jego spokojnego dzieciństwa.
Do tej pory Pawłów znany był przede wszystkim z garncarstwa i bednarstwa. Od kilku lat ta osada zaczyna być dostrzegana także na literackiej mapie kraju. A wszystko to dzięki Ryszardowi Kapuścińskiemu i jego piewcy, Bonieckiemu. Udało mu się namówić gospodarzy gminy do organizowania zlotów miłośników twórczości mistrza. – Mieszkańcy naszej osady mogą być dumni, że ma ona związki z tak wybitnym pisarzem – mówi Andrzej Kosz, kierownik GOK. – Staramy się je kultywować, aby twórczością tego wielkiego mistrza słowa zainteresować jak najwięcej osób, w tym dzieci i młodzież.
Rozpoczynający się w czwartek Zlot Kapumaniaków o godzinie 10 zainauguruje konkurs "Życie i twórczość Ryszarda Kapuścińskiego”. O godzinie 12 Jolanta Olszewska z Teatru Dramatycznego w Warszawie przedstawi monodram według książki "Cesarz”. Z kolei o 17, już nie w Pawłowie, ale Chełmskiej Bibliotece Publicznej organizatorzy przewidzieli promocję książki Marka Millera "Pisanie. Z Ryszardem Kapuścińskim rozmawia Marek Miller ”.
Drugiego dnia zlotu Miller, reprezentujący Laboratorium Reportażu Uniwersytetu Warszawskiego, a wraz z nim Mirosław Ikonowicz z PAP, Beata Hyży-Czołpińska z TVP Białystok, Czesława Borowik z Polskiego Radia Lublin poprowadzą warsztaty reportażu. Uroczyste odsłonięcie tablicy GOK już z imieniem i nazwiskiem patrona wyznaczono na godz. 12.
Poza znanymi dziennikarzami, uczestnicy zlotu będą mieli okazję spotkać się także z Alicją Kapuścińską wraz z córką Rene Meisner. Przyjazd do Pawłowa zapowiedział także przyjaciel rodziny Kapuścińskich Marek Kusiła z Instytutu Polskiego w Toronto.