Galeria Labirynt zaprasza na dwie nowe wystawy indywidualne. 13 kwietnia o godz. 17 w oddziale Galerii przy ul. Grodzkiej 3 zostanie otwarta wystawa Mateusza Choróbskiego "the empty room of night", natomiast dwie godziny później w siedzibie głównej (ul. Popiełuszki 5) będzie miał miejsce wernisaż ekspozycji Marty Krześlak "Ruiny moich marzeń".
Wystawa "the empty room of night" Mateusza Choróbskiego otwiera cykl prezentacji o charakterze site-specific w Galerii Labirynt 2, która mieści się na Starym Mieście w Lublinie. Artysta stworzył realizacje specjalnie na potrzeby tego miejsca. Jego dzieła wpisują się w architekturę XV-wiecznej kamienicy.
– Choróbski tworzy instalacje z materiałów takich jak blacha stalowa wykorzystywana do budowy dachów, wnętrza starych termosów, grzejniki Faviera oraz szklane bańki lekarskie. Materiały te przywodzą skojarzenia z domem rozumianym jako budynek, ale także jako miejsce naszej codziennej egzystencji – opowiadają organizatorzy.
Kuratorką ekspozycji czynnej do 17 maja jest Agnieszka Cieślak.
W Galerii Labirynt przy ul. Popiełuszki będzie można z kolei do 2 czerwca podziwiać instalację "Ruiny marzeń" Marty Krześlak. Dziecięcy, dmuchany plac zabaw, z elementami z bajek Disneya, jako przedmiot bezużyteczny został wyrzucony, stał się ogromnym plastikowym odpadem.
– Krześlak fascynują zbędne i porzucone przedmioty, ale przede wszystkim ich potencjalne możliwości przekształcenia w wyobrażone światy – tłumaczy kuratorka, Aleksandra Skrabek.
Wstęp wolny.