

W ciągu czterech dni został złapany dwa razy przez policjantów za jazdę pod wpływem alkoholu. Jakby tego było mało, 36-latek posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz nie pojeździ, bo najbliższe 3 miesiące spędzi w policyjnym areszcie.


W czwartek (17 kwietnia) ryccy policjanci otrzymali zgłoszenie o pijanym kierowcy na drodze krajowej nr 48. Sposób jazdy osobowego forda wskazywał na to, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Oprócz tego, auto nie miało powietrza w jednym z kół. Gdy podejrzane auto zatrzymało się w Bobrownikach, do akcji wkroczyli policjanci.
Jak się okazało, zgłaszająca miała rację.
– Kierujący pojazdem 36-letni mieszkaniec powiatu ryckiego nie dość, że kierował samochodem w stanie nietrzeźwości wynoszącym blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie, to dodatkowo posiadał już dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów za podobne przewinienie w przeszłości – informuje aspirant Łukasz Filipek z ryckiej policji.
Mężczyzna został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu oraz złamania sądowego zakazu. Sąd nie przychylił się do wniosku policji o tymczasowy areszt i mężczyzna wyszedł na wolność. Auto nie mogło zostać skonfiskowane, ponieważ należało do znajomego mężczyzny.
Niestety 36-latek postanowił nie uczyć się na błędach i kilka dni później ponownie wsiadł za kierownicę auta.
– Zauważyli go inni kierowcy, którzy powiadomili ryckiego dyżurnego, że prawdopodobnie nietrzeźwy kierujący jedzie z Sędowic w kierunku Bobrownik. Skierowani na miejsce policjanci zauważyli w Bobrownikach opisany w zgłoszeniu pojazd zaparkowany na placu w pobliżu rzeki Wieprz – dodaje asp. Filipek.
Niedaleko auta znajdował się zatrzymany kilka dni wcześniej 36-latek. Mężczyzna ponownie poruszał się autem znajomego i był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało niemalże 3 promile.
Tym razem Sąd w Rykach przychylił się do prokuratorskiego wniosku o areszt, gdzie mężczyzna spędzi najbliższe 3 miesiące.
Zgodnie z kodeksem karnym, 36-latkowi grozi do 5 lat więzienia. Oprócz tego, zostało wszczęte postępowanie wobec znajomego 36-latka, za dwukrotne udostępnienie auta osobie nietrzeźwej.

