

Z roku na rok rośnie nasza świadomość energetyczna. Coraz więcej osób zadaje sobie pytania: co zużywa najwięcej prądu w domu, jak obniżyć rachunki i jednocześnie działać w duchu zrównoważonego rozwoju. Okazuje się, że wiele popularnych sprzętów AGD i RTV może odpowiadać za lwią część zużycia energii elektrycznej w gospodarstwie domowym. Warto wiedzieć, które z nich są najbardziej energochłonne – i jak je obsługiwać, by oszczędzać nie tylko prąd, ale i pieniądze.

1. Piekarnik elektryczny – niepozorny pożeracz energii
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, ile prądu pobiera piekarnik elektryczny. Przeciętnie, w trakcie godziny pracy urządzenie może zużyć od 0,8 do nawet 1,5 kWh, w zależności od mocy i funkcji grzania. To oznacza, że regularne pieczenie może znacząco podnieść miesięczne zużycie energii. Rozwiązanie? Wybieraj piekarniki z funkcją termoobiegu, które skracają czas przygotowania potraw, i unikaj otwierania drzwiczek w trakcie pracy – to generuje dodatkowe straty ciepła.
2. Zmywarka – wygoda, która ma swoją cenę
Zmywarka to ogromna oszczędność czasu i wody, ale ile zmywarka pobiera prądu? W zależności od klasy energetycznej oraz trybu pracy – od 0,8 do 1,5 kWh na jeden cykl. Nowoczesne modele oferują tryby eco, które zużywają nawet o 30% mniej energii. Warto też pamiętać, by uruchamiać urządzenie dopiero wtedy, gdy jest pełne – częste zmywanie przy częściowym załadunku to marnotrawstwo energii.
3. Lodówka – całodobowa praca, ciągłe zużycie
Choć lodówka nie pobiera dużo prądu w jednej chwili, jej całodobowa praca czyni ją jednym z największych winowajców. Roczne zużycie nowoczesnej chłodziarko-zamrażarki klasy A może wynosić od 100 do 200 kWh. Dla porównania – starsze modele potrafią zużyć nawet dwa razy więcej. Inwestycja w energooszczędne urządzenia szybko się zwraca, zwłaszcza gdy wybieramy rozwiązania klasy A lub wyższej.
4. Pralka – im cieplej, tym drożej
Pranie w 90°C to zużycie prądu rzędu 2 kWh. Tymczasem cykl w 30°C może wymagać zaledwie 0,3–0,5 kWh. To aż czterokrotna różnica! Pralki z silnikiem inwerterowym zużywają mniej prądu i działają ciszej. Warto też korzystać z funkcji opóźnionego startu, by pranie odbywało się np. w godzinach niższej taryfy.
5. Żelazko – szybkie nagrzewanie, duży pobór mocy
Ile prądu zużywa żelazko? Średnio od 1 do 2,5 kW mocy – czyli podobnie jak piekarnik. Jednak w przeciwieństwie do piekarnika, żelazko pracuje impulsywnie – grzeje i schładza się co kilka minut. Podczas prasowania przez godzinę, zużycie może wynosić ok. 1–1,2 kWh. Warto prasować większe ilości ubrań jednocześnie, zamiast włączać żelazko codziennie na kilka minut.
6. Płyta indukcyjna – oszczędna, ale przy intensywnym gotowaniu...
Nowoczesne płyty indukcyjne są znacznie bardziej wydajne niż gazowe czy ceramiczne, ale podczas gotowania dla całej rodziny mogą zużyć kilka kWh dziennie. Wybierając modele z funkcją automatycznego wykrywania garnka i wyłączania pola grzewczego po zdjęciu naczynia, można ograniczyć niepotrzebne zużycie.
7. Suszarka do ubrań – luksus, który kosztuje
To urządzenie potrafi zużyć od 2 do nawet 4 kWh na cykl. Jeśli suszysz ubrania kilka razy w tygodniu, rachunki za prąd mogą wzrosnąć nawet o kilkadziesiąt złotych miesięcznie. Alternatywą są suszarki kondensacyjne z pompą ciepła – zużywają o 40–60% mniej energii niż tradycyjne modele.
8. Telewizor i sprzęt RTV – cisi konsumenci energii
Im większy ekran, tym większy pobór prądu. Telewizory OLED i QLED o przekątnej powyżej 55 cali mogą zużywać od 0,1 do 0,3 kWh na godzinę. Do tego dekodery, soundbary, konsole – i robi się z tego kilka kWh tygodniowo. Pamiętaj, że urządzenia w trybie czuwania (stand-by) też pobierają energię – warto odłączać je od prądu, gdy nie są używane.
9. Klimatyzacja i ogrzewanie elektryczne
Latem schładzają, zimą grzeją – i to bardzo intensywnie. Klimatyzatory mogą zużyć od 0,5 do nawet 3 kWh na godzinę, w zależności od wydajności. Ogrzewanie elektryczne w jednym pokoju to nawet 2 kWh na godzinę. Dlatego tak ważne jest stosowanie programatorów czasowych oraz czujników temperatury, które zapobiegają nadmiernemu zużyciu.
10. Komputery i ładowarki – drobiazgi, które się sumują
Jedno ładowanie laptopa to ok. 0,05–0,1 kWh. Niewiele? Zgoda, ale w połączeniu z ładowaniem smartfonów, tabletów, pracy na komputerze stacjonarnym i używaniem routera przez całą dobę – składa się z tego regularny koszt. Dlatego warto inwestować w energooszczędne zasilacze i wyłączać sprzęt po zakończeniu pracy.
Ile średnio zużywa się prądu dziennie w domu?
Dzienna konsumpcja energii zależy oczywiście od wielkości gospodarstwa domowego i stylu życia. W przypadku przeciętnej rodziny 2+2, dzienne zużycie wynosi około 10–15 kWh. W skali miesiąca przekłada się to na 300–450 kWh – i konkretne koszty. Dlatego każde świadome działanie, każda wymiana sprzętu na energooszczędny i każda zmiana nawyku mają znaczenie.
Innowacyjne rozwiązania w służbie efektywności
Chcesz mieć większy wpływ na to, co pobiera najwięcej prądu i jak to kontrolować? Postaw na nowoczesne liczniki zużycia, inteligentne gniazdka oraz aplikacje monitorujące pracę domowych urządzeń. Dla firm i osób prywatnych, które szukają długofalowych rozwiązań w zakresie oszczędności energii i stabilnych cen, ciekawą opcją może być oferta https://elenger.pl/ – dostawcy energii, który stawia na transparentność i zrównoważony rozwój.
Energooszczędność to nie moda – to konieczność. Dziś odpowiedź na pytanie co zużywa najwięcej prądu w domu to początek drogi do mądrego zarządzania energią. A każda decyzja – od wyboru piekarnika po rezygnację z trybu stand-by – naprawdę się liczy.
