Blackground/Interscope/Universal
Sławny amerykański kompozytor i producent muzyki urban swój trzeci longplay zatytułował "Shock Value II”, nawiązując w ten sposób do poprzedniego krążka "Shock Value”.
I rzeczywiście tegoroczna produkcja Tima Mosleya (to jego prawdziwe personalia) jest w pewnym sensie ciągiem dalszym płyty długogrającej wydanej dwa lata wcześniej.
W takim mianowicie, że człowiek, który ustawił kariery Aaliyah i Missy Elliott znowu przygotował zestaw pierwszorzędnych kawałków i zaprosił do ich zaśpiewania grono znakomitych artystów.
I tylko w takim, bo ani twórczo (jest świeżo), ani towarzysko (dużo nowych głosów) nie odcina kuponów.