Jeszcze są bilety na koncert główny Europejskiego Festiwalu Smaku. Ale trzeba się śpieszyć.
W czwartek, 3 września, o godzinie 20 na Arenie Lublin wystąpi Mela Koteluk. Nowa, energetyczna postać na polskiej scenie muzycznej. Debiut i od razu ogromny sukces. Wyróżnienie w kategorii debiut i artysta na jednym rozdaniu Fryderyków. Jej atutem jest dziewczęcość, delikatność, skromność i szacunek do muzyki. Mela Koteluk to cudowny wstęp do muzycznego misterium z Katie Melua w roli głównej. Brytyjską wokalistkę zobaczymy na scenie po godzinie 21.
Katie Melua pochodzi z Gruzji. Jak wspomina dzieciństwo? - Jako bardzo biedne. Nie mieliśmy pieniędzy, brakowało nam wszystkiego. Jako mała dziewczynka nie zdawałam sobie wtedy sprawy ze swojego położenia, bo wydawało mi się, że Gruzja jest całym światem. Dopiero gdy przenieśliśmy się do Irlandii Północnej, zobaczyłam, że życie może być zupełnie inne. Mój tata, kardiochirurg, dostał kontrakt w Belfaście, dzięki czemu wszystko się zmieniło. Bieda się skończyła, ale o niej pamiętam. Do dziś chętnie wracam do mojego kraju, przynajmniej raz w roku i staram się pozostać w kontakcie z tamtejszą kulturą. Dlatego też zdecydowałam się nagrać taką płytę jak „Ketevan”. Jednym z moich marzeń, takich na dalszą przyszłość, jest stworzenie albumu zaśpiewanego tylko po gruzińsku - powiedziała Katie Melua w wywiadzie dla portalu Onet, który objął lubelski koncert patronatem medialnym.
W 2003 roku Katie wydała swój debiutancki album „Call Off the Serach”, sprzedany w blisko dwumilionowym nakładzie. Dwa lata później na rynek trafił „Piece by Piece”, z najsłynniejszym przebojem artystki „Nine Million Bicycles”. Płyta „Ketevan” ukazała się w 2013 roku.
Czy Katie w Lublinie zaśpiewa po gruzińsku? Wiemy, że gruzińska edycja Europejskiego Festiwalu Smaku tak ją zainteresowała, że chce przylecieć dzień wcześniej i być na festiwalu w środę.
Koncert odbędzie się na Arenie Lublin, miejsca siedzące zajmują całą płytę boiska. Teatralny układ widowni i sceny dedykowany jest nastrojowej muzyce Katie Melua. - Sprzedaż biletów wciąż rośnie. Najwięcej kupiła Warszawa, Lublin, dalej Gdańsk, Kraków, Łódź. Jeśli chodzi o zagranicę, bilety na koncert kupują fani Katie z Hiszpani, Anglii i Litwy - mówi Piotr Wasak z firmy Eventim, która ma wyłączność na sprzedaż biletów.