Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W piątek rozpoczęła się jubileuszowa 10. edycja Lublin Blues Session. Na scenie Chatki Żaka wystąpili inicjator festiwalu, Adam Bartoś, oraz formacja Gary Moore Tribute Band. Dziś kolejne koncerty.
Tegoroczną edycję imprezy zainaugurował koncert Adama Bartosia z zespołem. Lubelski wokalista, autor tekstów i muzyki, ale przede wszystkim animator bluesa w mieście, zaprezentował najnowszy materiał bluesowy z dużą domieszką rocka. Nie zabrakło również standardów oraz wcześniejszych utworów Bartosia. Artysta zagrał na gitarze elektrycznej.
Pierwszy dzień festiwalu uświetnił również występ grupy Gary Moore Tribute Band. Gary Moore to legendarny brytyjski muzyk, wirtuoz gitary związany przez lata z takimi zespołami jak Skid Row czy Thin Lizzy. Zmarł w 2011 roku. W Lublinie, w hołdzie Moore'owi wystąpił jego syn - Jack. Brytyjskiemu muzykowi towarzyszył zespół w składzie: Szymon Pejski – wokal; Bogdan Topolski – gitary; Łukasz Gorczyca – bas; Tomek Dominik – perkusja.
Przed nami 2. dzień festiwalu. Wieczorem, o godz. 19, na scenie Chatki Żaka wystąpi duet Magdy Piskorczyk i Jędrzeja Kubiaka. Festiwal zamknie koncert zespołu Grzegorz Kapołka Trio. Warto również dodać, że na godz. 14.30 zaplanowano warsztaty gitary akustycznej prowadzone przez Jędrzeja Kubiaka.
Bilety na wieczorne koncerty kosztują 40 zł.
