Wydawnictwo Literackie
W powojennej, wciąż zniszczonej Warszawie mieszka ich troje z dokwaterowanym lokatorem. Anna w cieniu brata. Mama z którą dzieli łóżko w nocy cierpi na bezsenność, powracają do niej straszne, okupacyjne wspomnienia, obrazy matki spalonej w getcie, ucieczek, poniżenia, strachu. Wszystkie te koszmary spływają na córkę, której dziecięcy świat wypełnia się postaciami, zmorami, wydarzeniami.
Anna po jakimś czasie stwierdza, że jest inna. Zresztą w szkole też dowiaduje się, że jej nazwisko znaczy „inny”. Kim jest? Z odłamków rozmów z matką składa całość – jest Żydówką. W tamtej, powojennej Polsce miało to znaczenie. W kraju po śmierci Stalina następują kolejne przemiany i obietnice, a matka decyduje się z dwójką dzieci emigrować do Paryża.
Okazało się, że Zachód to nie raj, że trzeba klepać biedę, być wyrzucanym z marnych mieszkań, rozstać się na jakiś czas z genialnym braciszkiem. Matka ciężko haruje, jest niezdrowa. Te wszystkie doświadczenia Anna uważnie obserwuje, zapamiętuje i po tylu latach spisze.
Czego brak w jej książce? Brak w jej zmagań z czasów młodzieńczych, brak drogi jaką przeszła do satysfakcjonującego zawodu, do sukcesu.
Szkoda, że nad tymi późniejszymi latami przemknęła tylko. Tym bardziej, że na pewno były nie mniej interesujące.