Oczywiście ten czarny charakter nie zawsze przez pisarzy jest opisywany dokumentalnie. Cóż byłaby warta książka o Borgii bez wyobraźni i fantazji twórcy, który potrafi stworzyć odpowiednią scenografię do jego biografii.
Tak właśnie postąpił Arael Zurli edytor, muzeolog, artysta malarz i tłumacz, który mieszka w Krakowie i "…zawsze działa samotnie; z nikim nie przechodzi na "ty”. Woli zwierzęta od ludzi i renesans od czasów współczesnych. Swoje książki obmyśla na długich spacerach”.
Obmyślił więc na jednym ze spacerów pasjonującą, zbeletryzowaną biografię Cezara Borgii, mrocznej postaci tamtych czasów, tamtego świata, czarnego charakteru rodu Borgiów.
Tę książkę napisaną w formie powieści, a raczej opowieści, którą przekazuje nam narrator. Tak, tę książkę czyta się jednym tchem, choć i tak z historii wiemy, jak skończył jej bohater. Zurli autentyczne fakty z jego życia ubrał w odpowiednią scenografię, nadał jej wartką akcję i powstała rzecz, po którą warto sięgnąć nawet, jeśli literatura historyczna kogoś nie pociąga. Raczej jest to powieść awanturnicza oparta na faktach historycznych.
Poza Borgiami występuje cała galeria barwnych postaci typowych dla przepojonej okrucieństwem epoki renesansu. Tłem książki jest walka o władzę wśród wielkich rodów Italii, ambicje królów francuskich i hiszpańskie kłopoty z Joanną Szaloną, groza syfilisu prześladującego nie tylko Cezara, a znajdziemy tu nawet parę ciekawostek dotyczących Polski. Warto przeczytać.