Dziś w latach, kiedy od towaru uginają się półki, wielu z nas sięgnie po te książkę z pewnym rozbawieniem. Może to dobrze, że wspomnienia tamtych lat nie pozostawiły traumy. Jednak musimy pamiętać, że były to czasy grozy, absurdu, zamordyzmu i głupoty. Należy pamiętać, że obok wydarzeń komicznych były też tragiczne.
Ale, że zamiast normalności występowały obiektywne trudności, zamiast strajków – przejściowe przerwy w pracy, a na dyktaturę mówiło się socjalistyczna demokracja – denerwowało już wszystkich. Oto wstrząsające i tylko czasami zabawne kulisy najweselszego baraku demoludów”.
Właśnie, brak kiełbasy w sklepie mięsnym dało się jakoś wytrzymać – także dzięki pokątnym handlarzom. Jednak były przecież wydarzenia tragiczne – poniekąd też związane z kiełbasą. Za udział w tzw. aferze mięsnej orzeczono i wykonano karę śmierci!
Przeczytamy w tej niewielkiej pracy zbiorowej o ponurych wydarzeniach naszej niedawnej historii, o ludziach gnębionych i o tych, którzy z premedytacją prześladowali. Poznamy bohaterów wielu wydarzeń nieznanych, zapomnianych, a przecież ważnych. Poznamy czasem wstrząsające, czasem zabawne kulisy życia w PRL. Warto przeczytać i powspominać.
Kmo.