Od piątku (26 października) w Galerii Sztuki "Wirydarz” (ul. Grodzka 19) czynna jest wyjątkowa wystawy prac Stasysa Eidrigeviciusa "Dwie strony obrazu”.
Stasys jest artystą wielu talentów. Tworzy grafiki, jest znakomitym plakacistą, malarzem, ilustratorem książek, fotografikiem, wreszcie jego autorstwa są scenografie teatralne.
Wrażliwość artysty pozwala mu na zauważenie tego, co nam się wydaje obojętne, codzienne i banalne. On z tej powszedniości wydobywa inny świat, drugi, równoległy, a może taki, którego mogą doświadczać tylko wielcy artyści. Widzi nie tylko to, co z wierzchu. Z niebywałą łatwością daje się ponieść fantazji i z naiwnością dziecka przechodzi ze świata realnego w świat wyobraźni i zabiera nas z sobą. Wciąż czerpiemy z jego dzieł jakiś nowy wątek, odkrywamy nieznaną do tej pory bajkę, albo prawdę, która odsłania inny świat: czasem okrutny albo smutny, czasem tak delikatny i subtelny jak pajęczyna i suche liście.
Jak by nie było, obrazy Stasysa nikogo nie pozostawiają obojętnym. Zawsze zaskakują, mają magnetyzm, który oczarowuje i budzi podziw.
Oglądając tę jego wystawę też trzeba dać się ponieść fantazji i przechodzić, dać się prowadzić od świata realnego do świata wyobraźni.