(fot. Piotr Michalski)
Blisko miesiąc trwał ligowy post dla kibiców Górnika Łęczna. Podopieczne Roberta Makarewicza ostatni mecz rozegrały 15 września, kiedy w Szczecinie pokonały miejscową Pogoń. Później łęcznianki rozjechały się na zgrupowania różnych reprezentacji narodowych
Mocno zapracowana była zwłaszcza Klaudia Lefeld, która wystąpiła w seniorskiej reprezentacji w meczach z Marokiem oraz Argentyną. Z rywalem z Afryki grała przez 89 min, a w drugim spotkaniu przebywała na boisku tylko przez pierwszą połowę. Z Marokiem zagrała też Weronika Kaczor.
Część ekipy wyjechała też na zgrupowanie reprezentacji Polski U-19. W dobrym humorze do Łęcznej wróciła zwłaszcza Martyna Duchnowska, która zaliczyła dwa trafienia w towarzyskiej rywalizacji z Irlandią Północną.
Górnik do ligowej rywalizacji wraca jako czwarta drużyna w tabeli. Na swoim koncie ma 12 pkt wywalczonych w 5 spotkaniach. W piątek powinien powiększyć ten dorobek, bo o godz. 13.30 zmierzy się z AP Orlen Gdańsk, jedną z najsłabszych ekip Ekstraligi. Zawodniczki z Trójmiasta są jednym z największych rozczarowań tego sezonu. Orlen nie zdobył jeszcze ani jednego punktu.
Rozlosowano Puchar Polski
W siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej rozlosowano pary 1/32 finału Pucharu Polski. Niestety, dla Górnika Łęczna nie było ono zbyt korzystne. Podopieczne Roberta Makarewicza już w pierwszej rundzie zmierzą się z GKS GieKSa Katowice. Zawodniczki z Górnego Śląska to czołowa ekipa Ekstraligi i na razie znajduje się na trzecim miejscu w tabeli. – Będziemy chcieli zagrać w następnej rundzie i zrewanżować się katowiczankom za ostatnie spotkanie ligowe – mówi klubowym mediom trener Robert Makarewicz.
Na tym etapie rozgrywek województwo lubelskie ma jeszcze dwóch innych przedstawicieli – trzecioligowe rezerwy Górnika Łęczna i drugoligową Unię Lublin. Los okazał się przekorny i skojarzył te dwie ekipy w jedną parę już na etapie 1/32 finału. – Jestem zadowolony z losowania. Zmierzymy się z drużyną, którą dobrze znamy i która, co prawda występuje w wyższej lidze, ale jest w naszym zasięgu. Jeśli zagramy na swoim poziomie i pokażemy determinację, będę spokojny o wynik – ocenia na łamach klubowych mediów szkoleniowiec drugiej ekipy GKS, Patryk Błaziak.
Rywalizacja 1/32 finału odbędzie się 26 października. U siebie zagrają rezerwy Górnika, natomiast zmagania przedstawicieli Ekstraligi odbędą się w Katowicach.