(fot. GORNIK.LECZNA.PL)
Górnik Łęczna od ponad tygodnia przygotowuje się do rundy wiosennej na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. W sobotę zielono-czarni rozegrają pierwszy w tym roku mecz kontrolny, a ich rywalem będzie drugoligowa Stal Rzeszów
Przypomnijmy, że łęcznianie po przerwie świąteczno-noworocznej na pierwszych zajęciach które odbyły się w klubowej hali spotkali się piątego stycznia. – Zespół nie był w pełni „rozładowany motorycznie” i wystartowaliśmy z przygotowaniami z określonego pułapu. Podzieliśmy przygotowania na dwa etapy. Pierwsza część jest bardziej intensywna, bo skupiamy się nad motoryką. Potem wzrośnie natężenie sparingów przed pucharowym meczem z Arką Gdynia – mówi Kamil Kiereś, trener Górnika.
Po pierwszych zajęciach sztab szkoleniowy przeprowadził u wszystkich zawodników testy pod kątem szybkości mocy i siły, a następnie Leandro i spółka weszli w reżim treningowy. Zespół przez ostatnie dni trenował głównie dwa razy dziennie. Poza treningami na boisku zajęcia odbywały się także w hali. Zawodnicy pracowali też na matach na zajęciach ogólnorozwojowych. W czwartek zespół trenował jeszcze dwukrotnie, a na piątek zaplanowano jeden trening. Z kolei w sobotę podopieczni trenera Kamila Kieresia rozegrają pierwszy mecz kontrolny. – Do tej pory wszystkie przygotowania do rundy wiosennej odbywały się na naszych obiektach. Dlatego fakt, że nie wyjeżdżamy na obóz nie oznacza, że będziemy słabo przygotowani – zapewnia szkoleniowiec Górnika.
Pierwszym zimowym rywalem łęcznian będzie drugoligowa Stal Rzeszów. To rywal bardzo dobrze znany piłkarzom Górnika. Stal jest regularnym sparingpartnerem zimą dla zielono-czarnych, a dodatkowo w poprzednim sezonie rywalizowała z Górnikiem na boiskach drugiej ligi. Łęcznianie po awansie plasują się na trzecim miejscu w Fortuna I Liga, a rzeszowianie przerwę zimową spędzą na dziewiątym miejscu szczebel niżej. Jak wiadomo w okresie przygotowawczym wyniki sparingów nie są kwestią najważniejszą, choć istotną. – Każdy z nas jest świadomy tego, że w okresie przygotowawczym trzeba wykonać solidną pracę. Wszystko po to, byśmy jako drużyna wiosną wyglądali na boisku tak samo dobrze jak w poprzedniej rundzie – zapewnia Tomasz Midzierski, stoper Górnika. Dlatego w szatni nie rozmawiamy o awansie tylko o tym by jak najlepiej przygotować się do walki o ligowe punkty – dodaje.
Sobotni mecz kontrolny Górnika z drużyną z Rzeszowa rozpocznie się o godzinie 14 na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Lubartowie i będzie niedostępny dla kibiców. Klub planuje jednak przeprowadzić transmisję z tego spotkania na swoim kanale w serwisie youtube.