Twórcy gry Dead Island z polskiego studia Techland mają mnóstwo powodów do radości. Nie dość, że ich produkcja sprzedaje się znacznie lepiej niż zakładali, to jeszcze amerykańska wytwórnia filmowa kupiła prawa do ekranizacji Dead Island.
Znamy natomiast szczegóły dotyczące sprzedaży samej gry, którymi chwali się Techland: na chwilę obecną grę kupiło już ponad 1 000 000 osób na całym świecie. I to zaledwie dwa tygodnie po premierze.
– Wyniki te pochodzą z serwisu VGChartz.com, który na bieżąco monitoruje sprzedaż tytułów na całym świecie. Wiemy również, że serwis ten nie jest w stanie w pełni monitorować wyników sprzedaży zaraz po premierze, tak dokładnie jakbyśmy tego chcieli. Nieoficjalnie, według naszych estymacji, możemy aktualnie liczyć na ponad 1,5 milionów sprzedanych kopii na wszystkie trzy platformy, na których wychodziła gra: Xbox 360, Playstation3 i PC – wyjaśnia Tomasz Gawlikowski z Techlandu. – Na pełniejsze wyniki będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Wiemy jednak, że nasza gra okazała się ogromnym sukcesem kasowym: planowaliśmy sprzedać w ciągu pierwszego roku 2 mln sztuk, a w ciągu całego życia produktu 2,7 mln sztuk. Jak widać nasze założenia prawdopodobnie zostaną przekroczone.
Co ważne, powyższe liczby nie obejmują Japonii, a to niezwykle ważny rynek dla branży gier. A to dlatego, że w Japonii Dead Island jeszcze nie trafił do sklepów.