Osiem osób zginęło po potrąceniu przez samochód na ścieżce rowerowej na Manhattanie w Nowym Jorku. Są również ranni - poinformowała nowojorska policja.
Zatrzymano jedną osobę. Zdarzenie traktowane jest jako atak terrorystyczny - podaje Reuters, powołując się na źródła rządowe.
Biały pickup wjechał na chodnik i ścieżkę rowerową w okolicach Chambers Street w Nowym Jorku. Następnie jechał dalej, według świadków z dużą prędkością, i taranował ludzi na swojej drodze. Jak poinformowała policja, samochód uderzył następnie w inny pojazd i zatrzymał się. Wówczas kierowca wysiadł, trzymając "imitację broni palnej". Został postrzelony przez funkcjonariuszy.
Zatrzymany to 29-letni Sayfullo Saipov. Mężczyzna przyjechał do USA w 2010 roku z Uzbekistanu.