Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
28-letni złodziej okradł klienta jednego z lokali w Kraśniku. Gdy dowiedział się, że jest poszukiwany, sam zgłosił się na policję.
Mężczyzna wykorzystał nieuwagę jednego z klientów i ukradł mu z kurtki telefon komórkowy i 300 zł. Nie wiedział, że wszystko nagrała kamera monitoringu. Policjantom łatwo było namierzyć złodzieja.
- Funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania rozpoznanego na zapisie wideo młodego człowieka. Niestety nie zastali go w domu. Kiedy mężczyzna dowiedział się, że policjanci szukali go w miejscu zamieszkania sam zgłosił się do komendy ze skradzionym telefonem - informuje Janusz Majewski z kraśnickiej policji.
29-latek poddał się karze 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 4 lata, grzywnie w wysokości 500 zł oraz obowiązkowi naprawienia szkody.
- Funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania rozpoznanego na zapisie wideo młodego człowieka. Niestety nie zastali go w domu. Kiedy mężczyzna dowiedział się, że policjanci szukali go w miejscu zamieszkania sam zgłosił się do komendy ze skradzionym telefonem - informuje Janusz Majewski z kraśnickiej policji.
29-latek poddał się karze 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 4 lata, grzywnie w wysokości 500 zł oraz obowiązkowi naprawienia szkody.
