W czwartek, 5 września, zaczyna się w Lublinie największy festiwal smaku w Polsce. W tym roku dedykowany Robertowi Makłowiczowi, który będzie obchodził w naszym mieście swój benefis. Ponad 100 wydarzeń w ciągu czterech dni z koncertami, wystawami, pokazami kulinarnymi i Jarmarkiem św. Jacka to najlepszy sposób, żeby smakować życie
Na najbardziej wyrafinowanych smakoszy czekają szynki dojrzewające, piwo Trapistów, węgierskie papryki, greckie oliwki w wielu odmianach.
– Nie zabraknie najwyższej jakości przysmaków z regionu. Od piroga biłgorajskiego po słynne twarożki "Bieluch” – mówi Robert Pływacz, producent festiwalu, którego organizatorami są województwo lubelskie, miasto Lublin i Kresowa Akademia Smaku.
Wielka degustacja startuje już w czwartek, 5 września. Od rana w Centrum Promocji Województwa Lubelskiego Muzeum Zamoyskich w Kozłówce będzie kusić dziczyzną. – Przygotuję pieczeń z dzika, jak dobrze pójdzie także tatara z rogacza – mówi Krzysztof Kornacki, dyrektor muzeum.
Zamek pełen lubelskich smaków
W piątek, 6 września, na dziedzińcu Muzeum Lubelskiego rozpocznie się konkurs "Lubelskie smaki” w kategorii uczniowie. W sobotę, 7 września, dziedziniec opanują restauratorzy. To nowa odsłona prestiżowego konkursu "Smaki Lubelszczyzny”, już po raz 10 organizowanego przez Departament Promocji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.
– Po kierunkiem Jeana Bosa, który gotował dla króla Belgii, uczniowie i zawodowcy będą na żywo gotować potrawy oparte na świeżych i naturalnych produktach z regionu – mówi Piotr Franaszek, dyrektor departamentu. To niespotykana okazja, żeby z bliska zobaczyć kucharzy w akcji, poznać nowe techniki gotowania i spróbować kilkudziesięciu potraw.
Najlepszy młody kucharz dostanie od festiwalu nagrodę specjalną – staż u Wojciecha Modesta Amaro, obecnie najbardziej znanego polskiego szefa kuchni na świecie.
Nie tylko przysmaki The Rolling Stones
Na placu Po Farze stanie scena. W ciągu dnia będą odbywać się tam pokazy kulinarne, wieczorem wystąpią muzyczne gwiazdy. W piątek będzie można skosztować przysmaków perkusisty.
– Naszym gościem jest co roku Charlie Watts, perkusista The Rolling Stones. Upodobał sobie specjalny rodzaj racuszków i kilka innych potraw. Pokażemy je na festiwalu – mówi Arkadiusz Okoń, właściciel pensjonatu.
Także w piątek zakonne przysmaki przywiozą kucharze z klasztoru Oblatów w Kodniu. Będzie jagnięcina w ziołach.
Sobota, trzeci dzień festiwalu, należy do Roztocza. Chata Rybaka z Bondyrza przyrządzi pstrąga po roztoczańsku. Restauracja Muzealna z Zamościa pokaże kuchnię polskich Ormian. Restauracja Sitarska z Biłgoraja – gęś po biłgorajsku.
W niedzielę polecamy pokaz zdrowej i kolorowej kuchni, który przygotowuje SPA Nałęczów. – Na festiwalu przedstawimy naszą interpretację jagnięciny Witolda Kuncewicza oraz carpaccio z gęsi – mówi Bartosz Stefański z restauracji "Kuchnia i Wino” w Kazimierzu.
Lublin na pokazach reprezentuje artysta malarz Andrzej Widelski, specjalista od tatarów oraz restauracja "Przystań”, która szykuje słynne dania: nereczkę z rusztu i w śmietanie.
Zielony targ
Ponieważ festiwal rozrósł się do czterech dni, a wystawcy już nie mieszczą się na Starym Mieście, w tym roku od czwartku, 5 września, do niedzieli, 8 września, na błoniach przed Zamkiem odbędzie się wielkie smakowanie i degustowanie na małej scenie festiwalu. – Jedziemy do Lublina z Chatą Rybacką. Ugotujemy 5 tysięcy porcji zupy rybnej w specjalnym kotle – mówi Mariusz Puła z Lokalnej Grupy Rybackiej "W dolinie Tyśmienicy i Wieprza”.
Restauracja Zajazdu Wincentów będzie przez 4 dni przyrządzać dania z ryb.
Na małej scenie nie zabraknie pokazów kulinarnych. To właśnie tam zobaczycie w akcji Grzegorza Łapanowskiego, który został gospodarzem nowego telewizyjnego reality show Top Chef.
– Zależy nam, żeby pokazywać tam zdrową żywność. W tym produkty sygnowane "Marką Lubelskie” – dodaje Robert Pływacz.
– Na bazie twarożków Bieluch przygotuję serię potraw ze świeżymi kwiatami i ziołami – mówi Agnieszka Filiks, szefowa kuchni restauracji "Siwy dym” w Celejowie.
Pokazom i degustacjom będą towarzyszyć liczne konkursy dla dzieci i dorosłych, akademia golfa, na miejscu będzie można także poznać smaki piwa z lokalnych browarów.
Atrakcje w Starym Browarze
Stary Browar przy ul. Bernardyńskiej 15 to kolejne, nowe festiwalowe miejsce. – Z przyjemnością włączamy się w program 5 edycji Europejskiego Festiwalu Smaku i jego organizację. Mamy ciekawą przestrzeń w centrum miasta, którą chcemy ożywić, a przy okazji pokazać lublinianom i turystom – mówi Tomasz Grodzki, dyrektor generalny Perła Browary Lubelskie.
W czwartek w zabytkowym browarze odbędzie się Noc Golonkożerców i Artystów. – Wspólnie ugotujemy 150 golonek, oddając hołd Kazimierzowi Grześkowiakowi – mówi Robert Pływacz.
W piątek skosztujemy ryb z grilla, a sobota dedykowana jest miłośnikom dobrej kaszanki, kiełbasy i karkówki z grilla.
Benefis Roberta Makłowicza i dużo nalewek
Sobota należy do Roberta Makłowicza. O godzinie 20.30 na placu Po Farze rozpocznie się jego benefis, który przygotowuje 6 najważniejszych festiwali smaku w Polsce.
– Będą dary duchowe i kulinarne – mówi Jan Babczyszyn, prezes Polskiej Akademii Smaku, który koordynuje benefis. Na finał Dorota Otachel z Zajazdu Wincentów przygotuje pokaz kuchni bałkańskiej, a Jan Kondrak zaśpiewa "Atamana”. Warto być przy scenie.
Także w sobotę w Lublinie spotkają się twórcy nalewek i destylatów owocowych. W restauracji Old Pub rozpocznie się XVIII już Ogólnopolski Turniej Nalewek oraz II Pojedynek na destylaty. Specjalny wieczór z degustacją nalewek odbędzie się na restauracji "Czarny Tulipan”. A na deser Mały Festiwal Kawy. – W sobotę, 7 września, w najlepszych kawiarniach Lublina odbędą się pokazy baristów, którzy zaprezentują klasyczne i alternatywne parzenie kawy – mówi Mariusz Byczyk z Akwarela Cafe.