Mieszkańcy Łęcznej domagają się zmiany organizacja ruchu na skrzyżowania Jana Pawła II - Targowa - wyjazd z Wameksu.
Kierowcy chcą zmian natychmiast, bo nadchodzi sezon letni i znów będzie wysyp wypadków na tym feralnym skrzyżowaniu.
- Nie ma tygodnia, żeby nie doszło tutaj do kolizji. Trudno włączyć się do ruchu z ulic podporządkowanych - Targowej i wyjazdu od strony Wameksu. Szczególnie teraz, gdy działa nowy dworzec - mówi Magdalena Łukasik, która codziennie przynajmniej dwukrotnie musi przejechać to skrzyżowanie.
- Zebraliśmy ponad 500 podpisów pod petycją wzywającą Główną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad do przebudowy skrzyżowania - mówi Wojciech Adamski, inicjator zmian. - Zaproponowaliśmy, by tanim kosztem na skrzyżowaniu zrobić "angielskie” rondo (tzw. rondo normatywne - dop. red.). To znaczy wymalować na środku okręg, a na dojazdach oznaczyć farbą pasy dla prawo- i lewoskrętów. Odpowiednio oznakować i po sprawie - przekonuje.
Adamski ma nawet prowizoryczny projekt. - Koszt przebudowy nie byłby większy niż 50 tysięcy złotych - zapewnia.
Tymczasem w GDDKiA nie mają nic przeciwko wymalowaniu ronda normatywnego. - Chcemy tylko, aby projekt przedstawiony na brudno przez burmistrza został wprowadzony na plan sytuacyjny, bez potrzeby robienia całej dokumentacji technicznej, budowlanej. My damy zgodę i miasto może malować nowe rondo - mówi Władysław Rawski, zastępca dyrektora w GDDKiA w Lublinie.
Rawski dodaje, że przebudowa ulicy Jana Pawła II jest planowana na przyszły rok. - Jezdnię dwupasmową pociągniemy aż do mostu na Wieprzu. Feralne skrzyżowanie zostanie przebudowane na rondo - tłumaczy, ale zastrzega, że inwestycja może spaść z planu ze względu na Euro 2012.