18-letni Ukrainiec nie żyje, cztery inne osoby są ranne - to tragiczny bilans wypadku, do którego doszło dzisiaj w Białopolu na trasie z Chełma do Hrubieszowa. Bus, którym podróżowało w kierunku przejścia granicznego pięć osób, z niewyjaśnionych dotychczas przyczyn najechał na tył autobusu.
Był to normalny, kursowy przejazd z Chełma do Maziarni. Autobus zatrzymał się na przystanku i wysiadali z niego pasażerowie. Wtedy – jak zrelacjonowali nam świadkowie – uderzył w nich ukraiński bus. Impet uderzenia był tak duży, że pojazd wypadł na przeciwległy pas ruchu, najechał na barierę energochłonną, spadł z nasypu i przekoziołkował w rowie.
Wtedy z auta wypadł 18-latek, którego bus przygniótł. Młody mężczyzna zginął na miejscu. Pojazdem podróżowały jeszcze cztery osoby. Wszyscy trafili pod opiekę medyków z ekipy pogotowia ratunkowego.
Teren zabezpieczyli policyjni technicy. Na miejsce wypadku wezwano prokuratora.