Aż 230 różnych wydarzeń kulturalnych zaproponowali mieszkańcy Lublina, by wesprzeć swoje miasto w konkursie o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Najlepsze pomysły zostaną dopisane do konkursowego wniosku.
Najwięcej propozycji dotyczy działań edukacyjnych. Mieszkańcy sypnęli pomysłami na szkolenia i warsztaty angażujące różne środowiska: od dzieci przez młodzież po najstarszych. Wiele jest też propozycji koncertów, zwłaszcza takich, które ograniczają się do wskazania zagranicznej gwiazdy lub znanej grupy, która powinna wystąpić w Lublinie. Są też pomysły na wydarzenia teatralne, czy też nowe festiwale.
– Do 15 lutego wybierzemy najlepsze projekty, które zostaną wpisane do naszego programu – zapowiada Machocka.
Przed ostateczną selekcją pomysłów swoje propozycje mają nadesłać jeszcze instytucje kulturalne, które mają na to czas do końca stycznia. A do 6 lutego napłynąć mają pomysły od partnerów kulturalnych Lublina działających na Ukrainie i Białorusi, bo jednym z czterech filarów naszej kandydatury ma być otwarcie na Wschód.
Wybrane wydarzenia znajdą się w ostatecznym wniosku konkursowym, który Lublin musi złożyć do 16 maja, podobnie jak nasi rywale: Gdańsk, Katowice, Warszawa i Wrocław. Po złożeniu wniosku nasze miasto odwiedzi komisja, która będzie oceniać wnioski.
Zwycięzca ma być ogłoszony 21 czerwca i dopiero po tym terminie magistrat ujawni, jakie propozycje od mieszkańców wybrał i co wpisał we wniosku. – Dlaczego dopiero wtedy? Żeby wcześniej nie zdradzać naszych planów konkurencji – podkreśla Machocka.