Teatr Muzyczny w Lublinie odwołał spektakle i wstrzymał próby, ale w pracowniach krawieckich praca wre. W piątek krawcowe zaczęły szyć maseczki ochronne. Pierwsza partia trafi do policjantów. Kolejne są szykowane dla pracowników szpitali i innych służb walczących z koronawirusem
W związku z wprowadzeniem stanu epidemii w podległej marszałkowi województwa instytucji kultury do Wielkanocy zawieszono działalność artystyczną. Wstrzymane zostały próby do planowanej na 1 czerwca premiery bajki „O krasnoludkach i sierotce Marysi”. W teatrze liczą, że spektakl uda się wystawić w Dzień Dziecka, ale na razie aktorzy przygotowują się do niego indywidualnie w domach.
Ciszy nie ma za to w teatralnych pracowniach krawieckich. W piątek ruszyła akcja szycia maseczek ochronnych, które zostaną przekazane służbom zaangażowanym w działania związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Pomysł zrodził się już jakiś czas temu, ale jego wykonanie zajęło trochę czasu.
- Od dwóch tygodni staraliśmy się znaleźć materiały. Nie było to łatwe. Zdobyli je policjanci, którzy w czwartek przywieźli je do nas – mówi Kamila Lendzion, dyrektor Teatru Muzycznego. Bo to właśnie do funkcjonariuszy policji trafi pierwsza partia maseczek. – Wiemy, że tego typu akcesoriów potrzebuje służba zdrowia. Ale pomyśleliśmy też o policjantach, bo im też brakuje środków ochronnych. A przecież też normalnie pracują, kontrolują osoby poddane kwarantannie, codziennie mają kontakt z ludźmi. Szacujemy, że z tego co mamy, powstanie ok. 700-800 sztuk – dodaje pani dyrektor.
Kolejne maseczki miałyby trafić także w inne miejsca, w których będą potrzebne. Krawcowe czekają w gotowości, ale placówka liczy na pomoc firm, hurtowni czy osób, które mogą przekazać niezbędne materiały. – Najlepiej, żeby była to fizelina lub bawełna sanitarna. Do tego potrzebujemy gumek i troczków – wylicza Kamila Lendzion.
Osoby mogące pomóc proszone są o kontakt pod numerem telefonu 81 532 76 14 lub mailowo: sekretariat@teatrmuzyczny.eu.