Uczniowie z IV Liceum Ogólnokształcące im. Sempołowskiej nie zgadzają się na połączenie ich szkoły z Gimnazjum nr 19 im. Czechowicza. Zbierają podpisy przeciwko temu pomysłowi, a w piątek przejdą pod Ratusz, żeby zaprotestować.
"Czwarte Liceum Ogólnokształcące będzie obchodziło swoje 100 - lecie w 2012, jednak by umilić tą rocznice władze miasta zdecydowały by liceum dalej istniało jako Zespół Szkół Numer 11. Ten pomysł nie spodobał się nikomu, kto choć trochę związany jest z 4 LO” – czytamy w mailu do redakcji. Chodzi o połączenie placówek przy ul. Szkolnej 6 i Szkolnej 4.
- Stworzenie zespołu szkół oznacza znaczne obniżenie poziomu szkoły. Poza tym różnica wieku między uczniami wyniesie w niektórych przypadkach aż 6 lat – tłumaczy Katarzyna Kosowska, przewodnicząca samorządu uczniowskiego z Liceum nr 4. – My, rodzice i nauczyciele nie chcemy takich zmian.
Uczniowie liceum o pomyśle dowiedzieli się we wtorek wieczorem. Następnego dnia zaczęli zbierać podpisy pod wnioskiem o to, żeby nie łączyć obu szkół. – Mamy już podpisy prawie wszystkich ze szkoły. Rozmawialiśmy też z dyrekcją, ale jest bezradna w tym przypadku – mówi Kosowska.
Piotr Burek, zastępca dyrektora wydziału oświaty i wychowania w lubelskim Ratuszu wyjaśnia.
– Faktycznie, są takie przymiarki i nie dotyczą tylko tych szkół. Zostały już przedstawione dyrektorom placówek – tłumaczy Burek. – Jednak żadne decyzje w tej sprawie nie zostały podjęte. To radni na sesji zadecydują o zmianach. Powstanie w tej sprawie projekt uchwały – dodaje.
Dlaczego miasto chce połączyć dwie szkoły? – Nie tylko w tym jednym przypadku chodzi po prostu o względy ekonomiczne – mówi Burek.
W piątek od godziny 8:30 uczniowie zaczną protest przechodząc spod szkoły po lubelski Ratusz.
Do sprawy wrócimy.