Lublinianka KUL Basketball awansowała do II rundy play-off. Podopieczni Przemysława Łuszczewskiego w dobrym stylu pokonali KKS Tur Basket Bielsk Podlaski.
Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu Lublinianka wygrała w Bielsku Podlaskim zaledwie punktem. Tak nikła przewaga kazała spodziewać się w rewanżu zaciętej walki. Szybko jednak okazało się, że Przemysław Łuszczewski to szkoleniowiec, który świetnie odnajduje się w rywalizacji play-off i tak poustawiała swój zespół, że ten sprawę awansu rozstrzygnął w kilkanaście minut.
Chwila niepewności towarzyszyła właściwie tylko pierwszym akcjom. W 4 min goście prowadzili 9:6 i to była ich najwyższa przewaga w środowym spotkaniu. Gospodarze szybko odrobili straty i rozpoczęli odjazd przeciwnikom. Ich przewaga szybko zaczęła przekraczać dwucyfrowe rozmiary głównie dzięki fantastycznym zagraniom Rogera Dale Ray oraz Michaela Gospodarka. Po dobrej akcji tego ostatniego w połowie drugiej kwarty wynosiła ona już 21 pkt. To sprawiło, że podstawowi gracze Lublinianki mogli sobie wreszcie trochę odpocząć, zwłaszcza, że faza play-off dopiero się rozkręca, a lublinianie są typowani do grona ekip mogących włączyć się do walki o awans do I ligi.
Po zmianie stron emocje w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli już opadły. Tur starał się ambitnie odrabiać straty, ale brakowało mu sportowych argumentów. Graczy z Bielska Podlaskiego wypada jednak pochwalić za charakter, którym prawdopodobnie zaraził zawodników trener. Rafał Król to bowiem charyzmatyczna postać, która dała się poznać z bardzo dobrej strony podczas wielu sezonów spędzonych na parkietach zawodowych w barwach chociażby Startu Lublin czy Novum Lublin.
Środowa konfrontacja była zresztą wyjątkowa również pod innym względem – obie ekipy prowadzone były przez szkoleniowców pochodzących z Włodawy. Ostatecznie z wygranej i pewnego awansu do kolejnej rundy mógł cieszyć się Przemysław Łuszczewski. Jego Lublinianka wygrała 91:80 i w kolejnej rundzie zmierzy się z Polonią Bytom.
Za środowe zawody należy pochwalić Dale Ray’a. Amerykanin skompletował double-double, na które złożyło się rewelacyjne 38 pkt oraz 10 zbiórek. Świetnie zagrał także Adam Myśliwiec. Ten doświadczony center zdobył 12 pkt, chociaż na boisku spędził zaledwie 14 min. U rywali na pochwały zasługuje Piotr Bobka. 20-latek zdobył 23 pkt, z czego az 18 po rzutach za 3 pkt.
Lublinianka KUL Basketball – KKS Tur Basket Bielsk Podlaski 91:80 (23:16, 28:14, 22:26, 18:24)
Lublinianka: Dale Ray 38 (3x3), A. Myśliwiec 12, Karasiński 11 (2x3), Wiśniewski 9, Ziaja 2 oraz M. Gospodarek 13 (1x3), Lackowski 6, Glonek 0, Kukuczka 0, Kwiatkowski 0, Bielecki 0.
Tur: Bobka 23 (6x3), Kuczyński 18 (1x3), Weres 12 (2x3), Grigoruk 7 (1x3), Krakowiak 3 oraz Milewski 9, Jakubiak 6 (2x3), Bondarenko 2, Marczuk 0.
Sędziowali: Kotowski i Adamski. Widzów: 200.
Pierwszy mecz: 83:82. Awans: Lublinianka.