![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2019/2019-09/e44c126054833f9ce419c47607b67d80_std_crd_830.jpg)
W piątek rozpoczęły się mistrzostwa świata w lekkiej atletyce. Już pierwszego dnia imprezy w Katarze do rywalizacji przystąpiła Malwina Kopron. Zawodniczka AZS UMCS Lublin nie przeszłą jednak przez eliminacje konkursu rzutu młotem i szybko zakończyła swój udział w zawodach.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Wychowanka Wisły Puławy pierwszą próbę spaliła, drugą również. W trzeciej, ostatniej uzyskała wynik 70,46 metra. Minimum wynosiło 72 metry, ale Kopron i tak miała małego pecha. To był w sumie 13 rezultat podczas eliminacji, a do finału dostało się... 12 najlepszych zawodniczek.
Dużo lepiej spisała się Joanna Fiodorow. Druga z Biało-Czerwonych już w pierwszej kolejce posłała młot na odległość 73,29 m. To był trzeci wynik, który oznaczał, że Polka na pewno wystąpi w finale. Wygrała DeAnna Price z USA – 73,77 m. O medale w konkursie rzutu młotem kobiet zawodniczki powalczą w sobotę o godz. 18.25 polskiego czasu.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)