Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

Wczoraj
22:43

Piąty mecz u siebie i czwarta porażka Lewartu Lubartów

Autor: Zdjęcie autora lukisz
0 0 A A
Lewart przegrał już w tym sezonie cztery domowe mecze
Lewart przegrał już w tym sezonie cztery domowe mecze (fot. Wojtek Szubartowski)

Nie idzie na razie Lewartowi w domowych meczach sezonu 24/25. Beniaminek w sobotę już po raz piąty wystąpił przed własną publicznością. Niestety, doznał czwartej porażki. Pogoń-Sokół Lubaczów okazała się lepsza o jednego gola.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło tylko „oczko”. A to oznaczało, że drużyny zagrają mecz z gatunku o sześć punktów. Gospodarze liczyli na przełamanie i w pierwszej połowie się na takowe zanosiło, bo kilka sytuacji można było rozwiązać zdecydowanie lepiej.

Podopieczni Grzegorza Białka zwłaszcza przed przerwą wypracowali sobie kilka dobrych okazji. W siódmej minucie Mateusz Kompanicki dograł do Krystiana Żelisko, ale „Żelek” został zablokowany. Po kwadransie obrońca gości znowu zatrzymał napastnika z Lubartowa. Za chwilę Dawid Wójcik przymierzył tuż obok bramki rywali. Raz świetnie spisał się też Damian Podleśny, który uratował swój zespół od straty gola po próbie Oskara Majdy. W końcówce akcja duetu: Żelisko – Kompanicki zakończyła się niecelnym uderzeniem tego drugiego. W efekcie do przerwy było 0:0.

Szybko po przerwie znowu „Żelek” i „Kompan” wystąpili w rolach głównych jednak ponownie ich atak nie przyniósł gospodarzom bramki. Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem przyjezdni wywalczyli rzut wolny, po którym głową Podleśnego pokonał Szymon Dziadosz. Lewart musiał gonić, ale mimo prób: Pawła Myśliwieckiego i Kamila Zielińskiego nie udało się już doprowadzić do wyrównania.

– Niedosyt to mało powiedziane. Mieliśmy cztery lub pięć naprawdę dobrych sytuacji. Jak się nie wykorzystuje ani jednej z nich, to trudno myśleć o wygrywaniu. W pierwszej połowie na pewno byliśmy groźniejsi. Rywale tak naprawdę przed przerwą wypracowali sobie jedną, dobrą okazję, a po przerwie drugą. I jednak wygrali 1:0. Bardzo żałujemy, bo liczyliśmy na przełamanie. Jakoś w tym sezonie nie potrafimy strzelać i punktować u siebie. W czwartej lidze było odwrotnie. Chłopaki zostawili na boisku sporo zdrowia, walczyli do końca, ale nie mamy z tego nawet jednego „oczka”. Zabrakło nam przede wszystkim spokoju pod bramką przeciwnika. Uważam, że Lubaczów był jak najbardziej w naszym zasięgu. No cóż, pozostaje nam szybko się pozbierać i poszukać punktów na wyjeździe, gdzie idzie nam w tym sezonie lepiej. Z Wiślanami też czeka nas ważne i trudne spotkanie – wyjaśnia Grzegorz Białek, trener beniaminka z Lubartowa.

Lewart Lubartów – Pogoń-Sokół Lubaczów 0:1 (0:0)

Bramka: Dziadosz (75).

Lewart: Podleśny – Wdowicz, Niewęgłowski, Gede, Plesz (81 Drozd), Morenkov (72 Zieliński), Wójcik (81 Majewski), Nojszewski (46 Aftyka), Najda (72 Myśliwiecki), Kompanicki- Żelisko

Pogoń-Sokół: Siryk – Płonka (67 Gawle), Duda, Gul, Rębisz, Guedes (60 Rop), Bielenda, Bystrek (60 Ausfeld), Roslyakov (67 Rusyan), Dziadosz (90 Nemtinov), Majda.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Lewart przegrał już w tym sezonie cztery domowe mecze

Piąty mecz u siebie i czwarta porażka Lewartu Lubartów

Nie idzie na razie Lewartowi w domowych meczach sezonu 24/25. Beniaminek w sobotę już po raz piąty wystąpił przed własną publicznością. Niestety, doznał czwartej porażki. Pogoń-Sokół Lubaczów okazała się lepsza o jednego gola.

Przemysław Banaszak w sobotę zdobył swojego szóstego gola w tym sezonie

VAR czasami się jednak przydaje. Górnik Łęczna w końcówce uniknął porażki z Kotwicą Kołobrzeg

Gdyby nie VAR, to najprawdopodobniej Górnik Łęczna przegrałby w sobotę trzeci mecz z rzędu. Zielono-czarni szybko stracili w Kołobrzegu gola, a w 67 minucie tamtejsza Kotwica podwyższyła na 2:0. VAR słusznie zauważył jednak, że chwilę wcześniej gracz gości był faulowany i bramka nie została uznana. Podopieczni Pavola Stano nie zmarnowali prezentu od losu i w końcówce doprowadzili do remisu.

Wisła tym razem wracała do domu bez punktów

Dobra passa Wisły Puławy przerwana w Częstochowie

Po serii trzech zwycięstw piłkarze Wisły Puławy nie dopisali do swojego konta ani jednego punktu w Częstochowie. Tamtejsza Skra szybko zdobyła gola, a ostatecznie wygrała 2:1.

Rafał Kursa zdobył w Białej Podlaskiej dwa gole, ale Avia wywalczyła w derbach tylko jeden punkt

Avia prowadziła w Białej Podlaskiej 2:0, ale Podlasie grało do końca

Ciekawe derby pomiędzy Podlasiem, a Avią. Goście na początku drugiej połowy mieli już w zapasie dwie bramki. Biało-zieloni nie załamali się jednak takim obrotem sprawy i zdołali jeszcze wywalczyć punkt.

Chełmianka długo prowadziła w Tarnobrzegu, ale ostatecznie przegrała z Siarką

Nieudana końcówka Chełmianki w Tarnobrzegu. „Karny to kuriozum”

Chełmianka jeszcze do 79 minuty prowadziła w Tarnobrzegu z Siarką 1:0. Niestety, w końcówce gospodarze zdobyli dwa gole i jednak odwrócili losy spotkania.

Plenerowe otrzęsiny Lublina
foto
galeria

Plenerowe otrzęsiny Lublina

Wrzesień to okres zawierania nowych znajomości, melanżowania no i czas, w którym można z łatwością poznać swoja drugą połówkę! Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii z wielkiej integracji, jaka odbyła się w Radości. Zobaczcie, jak się bawi Lublin.

W drugiej połowie były problemy, ale Lublinianka wygrała z Janowianką
ZDJĘCIA
galeria

W drugiej połowie były problemy, ale Lublinianka wygrała z Janowianką

Remis na inaugurację, a później sześć zwycięstw pod rząd. W sobotę piłkarze Lublinianki podtrzymali dobrą passę w meczu z Janowianką. Goście w drugiej połowie mieli swoje sytuacje i mogli nawet wyjść na prowadzenie, dlatego wynik 4:1 na korzyść zespołu Daniela Koczona nie do końca oddaje to, co działo się na boisku.

Busem podróżowała drużyna młodzików starszych z Ożarowa, klasy okręgowej w województwie świętokrzyskim, wracali z meczu z GKS Iwaniska

8 karetek, 4 śmigłowce pogotowia lotniczego - tragedia na trasie z Lublina do Kielc. Nie żyje kierowca busa i trener młodych piłkarzy (zdjęcia)

Nie żyje 65-letni kierowca busa, a także 43-letni trener młodych piłkarzy, 3 młodych ludzi ciężko rannych zostało przetransportowanych do szpitali, pozostali odnieśli lżejsze obrażenia.

MKS Funfloor wygrał drugi mecz nowego sezonu, a pierwszy u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Sentymentalne popołudnie w hali Globus, MKS FunFloor pokonał Piotrcovię

Pierwszy mecz MKS FunFloor Lublin w hali Globus wypadł bardzo okazale. Podopieczne Edyty Majdzińskiej spokojnie pokonały Piotrcovię Piotrków Trybunalski.

Michał Zuber w końcówce meczu z Sandecją zmarnował rzut karny

Cztery gole, szybka czerwona kartka i zmarnowany karny. Działo się w meczu Świdniczanki z Sandecją

Chyba nawet kibice oglądający mecz Świdniczanki z Sandecją byli po końcowym gwizdku zmęczeni, bo działo się co niemiara. Drużyna Łukasza Gieresza grała w dziesiątkę już od... piątej minuty. Mimo to w drugiej połowie wyszła na prowadzenie 2:0. Lider tabeli jednak nie rezygnował i w doliczonym czasie gry uratował punkt. W brodę będzie sobie pluł Michał Zuber, który w końcówce zmarnował rzut karny.

To się nie miało prawa wydarzyć. Śmierć w szczerym polu

To się nie miało prawa wydarzyć. Śmierć w szczerym polu

38-letni motocyklista zginął na miejscu. Całkowicie zablokowana północna obwodnica Kraśnika (w kierunku Opola Lubelskiego).

Dom został przez ogień niemal doszczętnie zniszczony
Kazimierz Dolny

Pożar wybuchł nocą. Kobietę obudziły trzaski

O wielkim szczęściu może mówić 54-letnia kobieta, która w porę zdołała uciec z płonącego domu. Gdy wybuchł pożar, spała

Będą przystanki na Kampusie Zachodnim UMCS. Kiedy dojedzie tam autobus? Nie wiadomo

Będą przystanki na Kampusie Zachodnim UMCS. Kiedy dojedzie tam autobus? Nie wiadomo

Studenci Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej mogą być zadowoleni. W pobliżu Kampusu Zachodniego mają powstać nowe przystanki, które miasto sfinansuje ze środków zewnętrznych. Kiedy już to się stanie, wydziały uczelni zlokalizowane przy ulicy Głębokiej zostaną obsłużone przez sieć komunikacji miejskiej

Azoty Puławy wysoko przegrały z Industrią Kielce

Aż 49 straconych bramek i porażka Azotów Puławy w Kielcach

W meczu czwartej kolejki Azoty Puławy przegrały na wyjeździe z Industrią Kielce aż 35:49

Ktoś w Chełmie trafił szóstkę i zgarnął Szybkie 600

Ktoś w Chełmie trafił szóstkę i zgarnął Szybkie 600

Szczęście znowu uśmiechnęło się do grających w naszym regionie w gry liczbowe, a także biorących udział w loteriach Totalizatora Sportowego. W czwartek (19 września) nagroda I stopnia padła w Szybkie 600 w Chełmie. Z kolei w Lublinie ktoś zgarnął „Gorącą kasę”.

BETCLIC III LIGA, GR. IV
7. KOLEJKA

Wyniki:

Avia Świdnik - Podhale Nowy Targ 0-1
Wisłoka Dębica - Star Starachowice 3-1
Podlasie Biała Podlaska - Wiślanie Skawina 2-1
Wisła II Kraków - Pogoń Sokół Lubaczów 6-4
Czarni Połaniec - Unia Tarnów 3-0
Lewart Lubartów - Chełmianka 1-4
Siarka Tarnobrzeg - Sandecja Nowy Sącz 0-1
KSZO Ostrowiec Św. - Świdniczanka Świdnik 1-1
KS Wiązownica - Korona II Kielce 1-2

Tabela:

1. Sandecja 7 19 17-4
2. Chełmianka 7 15 13-9
3. Korona II 7 14 12-6
4. KSZO 7 14 14-9
5. Star 7 13 16-8
6. Siarka 7 13 13-7
7. Podhale 7 13 12-8
8. Podlasie 7 13 11-8
9. Wisłoka 7 12 20-9
10. Wisła II 7 9 16-14
11. Avia 7 9 8-7
12. Pogoń Sokół 7 7 12-16
13. Czarni 7 7 9-19
14. Świdniczanka 7 6 6-11
15. Wiślanie 7 5 9-12
16. Wiązownica 7 4 8-14
17. Lewart 7 4 7-15
18. Unia 7 0 5-32

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!