Kierowca tego samochodu wykorzystuje jadącą na sygnale straż pożarną, żeby w ekspresowym tempie przejechać przez całe miasto. Przy okazji łamie przepisy o ruchu drogowym. Ku przestrodze.
W internecie pojawił się materiał wideo nagrany ze środka pojazdu, który "ściga" jadącą na sygnale straż pożarną. Jak wynika z zapisu, kierujący nim nie znajduje się w pojeździe uprzywilejowanym, ale nie przeszkadza mu to w tym, żeby kopiować manewry samochodów strażackich. W efekcie skrzyżowanie z ul. Lubelskiej na ul. Centralną bohater nagrania pokonuje na czerwonym świetle.
– W ten sposób poruszać się po drodze mogą jedynie pojazdy służb i to tylko wtedy, kiedy jadą na sygnale. Pojazdy nieuprzywilejowane nie mają do tego prawa – mówi mł. asp. Ewa Rejn-Kozak z KPP w Puławach, która dodaje, że w związku z uzyskaniem materiału, puławska policja prowadzi już w tej sprawie czynności.
Funkcjonariusze ustalili, że zdarzenie widziane na filmie miało miejsce w ostatnią sobotę, 18 listopada. Pokazuje wyjazd służb do Sadłowic za Górą Puławską, gdzie doszło wtedy do kolizji.
– Apelujemy, żeby osoby posiadające dostęp do materiałów dokumentujących tego typu zachowania na drodze przesyłali je na nasz adres mailowy stopagresjidrogowej@lu.policja.gov.pl – dodaje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Uwaga - w udostępnionym materiale pojawiają się wulgaryzmy.