Pięć lat temu 12-latka z Niedrzwicy Dużej wygrała telewizyjne show „Mam Talent”. Teraz o Magdzie Welc znów będzie głośno. Wspólna płyta jej i Piotra Rubika ma być gotowa jesienią.
– Oglądałem program „Mam Talent” kiedy występowała Magda. Podobało mi się jak śpiewała – wspomina Piotr Rubik, muzyk i kompozytor. – Później spotykaliśmy się z Magdą podczas różnych imprez, ale nigdy nie było okazji by usiąść i porozmawiać. Więc kiedy zadzwoniła do mnie pani Marlena, menedżerka Magdy, zgodziłem się na spotkanie. To było w ubiegłym roku. Magda okazała się przemiła osobą. Ma piękny i delikatny głos.
– Rozważaliśmy różne możliwości rozwoju Magdy, biorąc głównie pod uwagę jej dość nietypowe jak na nastolatkę zainteresowania muzyczne – przyznaje Marlena Rękawek, menedżerka Magdy Welc. – Magda jest osobą bardzo upartą i narzucenie jej komercyjnego stylu muzycznego nie jest możliwe. Albo będzie śpiewać to co kocha, albo nie będzie śpiewać w ogóle.
O tym widzowie TVN przekonali się już 5 lat temu kiedy niespełna 12-letnia mieszkanka podlubelskiej Niedrzwicy Dużej zgłosiła się do show „Mam talent”. W finale po raz kolejny sięgnęła do repertuaru Edyty Geppert. Zaśpiewała piosenkę „Och życie, kocham cię nad życie” i wygrała.
Później młoda wokalistka wydała płytę z kolędami, dawała koncerty, po czym na jakiś czas znikła. – Zajęła się szkołą – mówi Barbara Welc, mama 17-latki. – Skończyła muzyczne gimnazjum. Chodziła też na prywatne lekcje śpiewu. Zresztą, na te zajęcia chodzi cały czas – dodaje.
Teraz 17-latka wraca na scenę w towarzystwie Piotra Rubika. I ich pierwsze wspólnie nagranie nosi tytuł „Dziewczynka”. – Ten utwór miałem już gotowy. Piosenkę napisałem wspólnie z Jackiem Cyganem – mówi Rubik. – Ze względu na melodię i treść uznałem, że będzie to bardzo dobra piosenka dla Magdy.
– Ta piosenka opisuje nie tylko moją historię – wyjaśnia Magdalena Welc. – Mówi o tym, że na drodze do sukcesu nie można zgubić siebie.
– Z prawdziwą przyjemnością mogę powiedzieć, że piosenka została przyjęta dobrze – mówi Rubik. – Czy stanie się przebojem? Mam taką nadzieję.
Kompozytor potwierdza, że w planach jest wspólna płyta. – Chciałbym aby nie była to płyta przypadkowa. Musi być dostosowana do emocji Magdy – podkreśla Rubik. – Mimo młodego wieku jest to osoba, która ma poukładane w głowie. Jest pracowita i skromna. Wie czego chce. Bardzo dobrze się z nią pracuje.
I dodaje: Myślę, że praca nad płytą potrwa do późnej jesieni.