O kolejne trzy firmy powiększyła się lista kontrahentów Zakładu Karnego w Hrubieszowie, z którymi podpisano umowy na odpłatne zatrudnienie osadzonych. Dla skazanych to nie tylko szansa na zarobek podczas odbywania kary, ale też możliwość wyjścia poza mury więzienia.
W hrubieszowskim ZK karę pozbawienia wolności odbywa obecnie 556 mężczyzn (stan na 24 stycznia br.), a większość z nich pracuje. Zatrudnionych jest dokładnie 283 więźniów, jednak tylko mniej niż połowa z nich otrzymuje za to pieniądze. Mimo to chętnych do tego, by mieć jakiekolwiek zajęcie nie brakuje. Bo praca to oczywiście obowiązek i jakieś obciążenie, ale dla osadzonych również pewnego rodzaju forma nagrody, odskocznia od codzienności życia w celi.
Ponad 200 mężczyzn odsiadujących wyroki w Hrubieszowie pracuje na terenie zakładu.
– Odpłatnie pracę wykonuje 46 osadzonych, a 168 pracuje bez wynagrodzenia – precyzuje mł. chor. Anna Malinowska-Niszta z ZK w Hrubieszowie.
Dodaje, że więźniowie pracują za pieniądze i za darmo np. w kuchni, magazynach, ale też radiowęźle czy bibliotece. – Liczba etatów płatnych jest ograniczona, więc co jakiś czas następuje na nich rotacja – wyjaśnia funkcjonariuszka.
Niezależnie o tego skazani pracują również poza murami więzienia. Firm, z którymi ZK w Hrubieszowie ma podpisane umowy jest w tym momencie 19, dają możliwość dorobienia 62 osobom. Tylko w ubiegłym tygodniu dyrektor hrubieszowskiego więzienia zawarł takie porozumienia z właścicielami 3 kolejnych lokalnych firm. To KONZ-BUD Zbigniewa Kondratiuka, AGRO-UPOL Rafała Pasieki oraz KARINA MEBLE Marleny Moczarskiej.
Zadania powierzane więźniom nie są szczególnie trudne i wymagające jakichś specjalistycznych kwalifikacji, to głównie praca fizyczna.
– Dominuje branża budowlana, ale współpracujemy również z zakładem mechanicznym, terminalem przeładunkowym, zakładem produkującym meble. Kilka osób znajduje też zatrudnienie w branży spożywczej i w rolnictwie – informuje Malinowska-Niszta. Dodaje, że 7 więźniów wykonuje poza tym prace porządkowe na terenie Hrubieszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Ci jednak wynagrodzenia nie otrzymują.
Co ważne, od pensji więźniów pracujących odpłatnie potrącane są liczne składki, m.in. na ubezpieczenie społeczne, ale także Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym praz Pomocy Postpenitencjarnej oraz np. Fundusz Aktywizacji Zawodowej Skazanych. Często bywa też, że spora część tego co zostaje, jest blokowana przez zajęcia komornicze, np. na alimenty.